Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Stawka F1 będzie wyrównana

Szef zespołu McLaren Racing, Andrea Stella, uważa, że tempo rozwoju aerodynamiki samochodów F1 będzie spadać, a stawka się zacieśni w trzecim sezonie obecnych regulacji technicznych.

McLaren MCL38 detail

Obecna era techniczna Formuły 1, nastała od 2022 roku, do tej pory była zdominowana przez Red Bull Racing i Maxa Verstappena. Natomiast za ich plecami pozostałe ekipy coraz bardziej zbliżały się do siebie, a sezon 2023 uważa się za jeden z bardziej wyrównanych w historii, w kontekście czasów okrążeń.

Wchodząc w trzeci rok aktualnego cyklu, szef McLarena, Andrea Stella uważa, że dalszy rozwój aerodynamiczny wszystkich stajni będzie przynosił coraz mniejsze korzyści w postaci osiągów bolidów, po wcześniejszych dwóch latach spektakularnych postępów.

- Myślę, że w tym roku zaczniemy dostrzegać, przy zachowaniu tych samych przepisów, iż dalsze wysiłki w celu poprawienia czasu okrążenia przyniosą coraz mniejsze korzyści - powiedział Stella.

- Przez dwa lata widzieliśmy znaczące postępy, zwłaszcza w rozwoju aerodynamicznym. Jednak teraz przewiduję, że w miarę zbliżania się końca sezonu, projektantom będzie trudniej utrzymać taki poziom progresu - kontynuował. - Dlatego właśnie twierdziłem, że możemy być konkurencyjni, jeśli będziemy w stanie zachować tempo rozwoju, jakie prezentowaliśmy przez ostatnie dwanaście miesięcy.

Czytaj również:

McLaren zakończył sezon 2023 na czwartym miejscu po niezwykłym zwrocie akcji w środku kampanii, gdy zdecydowanie poprawili osiągi swojego samochodu. Stella oczekuje, że teraz różnice między ekipami będą maleć jeszcze bardziej, natomiast podobne skoki wydajności, jak ich niedawny, będą trudniejsze do wykonania.

Obok rozwoju aut, który staje się „grą o milimetry”, Włoch ma nadzieję, że limit budżetowy w F1 oraz obostrzenia w testach aerodynamicznych, które ograniczają czas pracy nad modernizacjami, na podstawie wyników w klasyfikacji konstruktorów, zrobią resztę.

- Mam nadzieję, że w interesie sportu limit budżetowy zacznie mieć wpływ na wyrównanie stawki - stwierdził. - Liczę także, że przyczynią się do tego ograniczenia w pracy nad aerodynamiką. Pamiętajmy bowiem, że ci, którzy spisują się lepiej, mają potem mniej dostępnego czasu na testy aerodynamiczne.

- Mam nadzieję, że te regulacje sprawią, że sport będzie ciekawszy i bardziej konkurencyjny pod względem wyników - podsumował.

Czytaj również:

Watch: Ferrari SF-24 w akcji

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Red Bull nie jest Mercedesem
Następny artykuł Powroty mistrzów wykluczone

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry