Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Toyota głodna zwycięstwa

Panasonic Toyota Racing został liderem prezentacji w F1 - jako pierwszy przedstawił zespół i nowy samochód, zapraszając media i gości do EXPO XXI, centrum wystawowego przy Gladbacher Wall w Kolonii.

Toyota jest jedynym teamem, który rozpocznie sezon z tymi samymi kierowcami, tym samym silnikiem i tym samym dostawcą opon. Do składu obok Ralfa Schumachera i Jarno Trullego, dołączono nowego testera - Francka Montagny'ego. Zespołem kierują Tsutomu Tomita, John Howett i George Tadashi Yamashina, od grudnia wiceszef Toyoty Motorsport. - Jesteśmy jak trzy strzały w japońskim powiedzeniu - zauważył Tomita. - Jedną można złamać, dwie już trudniej, a trzy - niepodobna!

TF107 to zupełnie nowy samochód, zaprojektowany przez ekipę pod kierunkiem Pascala Vasselona, uznanego specjalisty od zawieszeń, byłego pracownika Michelina. Zmodyfikowano koncepcję monocoque'u pod kątem aerodynamiki, która do Melbourne zostanie jeszcze dopracowana. Silnik przesunięto do przodu. Siedmiostopniowa skrzynia biegów jest dłuższa - po raz pierwszy zastosowano technologię seamless shift, nieprzerwanej zmiany biegów.

Po trudnym 2006, w szóstym roku startów zespół chce wreszcie wygrać wyścig. - Za wcześnie, by mówić o tytule mistrza świata - powiedział John Howett. - Najważniejszym zadaniem, jakie sobie postawiliśmy, jest pierwsze zwycięstwo. To nasz prawdziwy cel w 2007 roku. Stworzyliśmy światowej klasy team, który pomoże nam w osiągnięciu tego celu.

- Wierzę, że możemy odnosić sukcesy - stwierdził Jarno Trulli. - Zawsze jestem wielkim optymistą przed każdym nowym sezonem, wsiadając do każdego nowego samochodu. Od inżynierów słyszałem wiele dobrego o TF107 - pod względem dociążenia, pojazd wykazał duży postęp w tunelu aerodynamicznym, poprawiono stronę mechaniczną, ale zanim go ocenimy, musimy dotrzeć na tor.

- Wszyscy pytają mnie o tytuł mistrza świata i to na pewno jest końcowe życzenie - dodał Ralf Schumacher. - Ale w tej chwili jesteśmy naprawdę głodni pierwszego zwycięstwa - kierowcy, zespół i wszyscy ludzie w fabryce, którzy tak ciężko pracowali przez ostatnie lata.

Trulli, który przedłużył kontrakt na następne trzy sezony, będzie miał nowego inżyniera wozu. Fin Ossi Oikarinen opuścił Toyotę - według plotek, od kwietnia ma kierować testową ekipą BMW Saubera. Umowa Toyoty z Ralfem Schumacherem zakłada możliwość prolongowania na 2008 i 2009 rok. - Sądzę, że obydwie strony tak naprawdę chcą poczekać - powiedział John Howett. - My ocenimy kilka wyścigów, a Ralf zobaczy, czy zapewnimy mu wystarczająco dobry samochód. Zapewne potem usiądziemy i przedyskutujemy sprawę.

Poprzedni artykuł Cztery takie same Red Bulle?
Następny artykuł Geszeft telewizyjny

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry