Trwa seria Hamiltona
Lewis Hamilton wywalczył w Spa-Francorchamps piąte pole position w tym sezonie, czwarte z rzędu.
Na początku Q3 zaczął padać deszcz, potem nawierzchnia wysychała. Na ostatnim szybkim kółku Hamilton pokonał Sebastiana Vettela o 0,188, Marka Webbera o 0,313, Nico Rosberga o 0,239 sekundy. Piątym czasem zaskoczył Paul Di Resta, który jako jedyny rozpoczął Q3 na oponach intermediate i długo prowadził. Jenson Button uzupełnia obsadę trzeciego rzędu. Z czwartego startują Romain Grosjean i Kimi Räikkönen, z piątego Fernando Alonso i Felipe Massa.
Na początku Q1 padało, ale coraz mniej. Wszyscy wyjechali na intermediate, zakładając nowy komplet pod koniec sesji. Max Chilton, Jules Bianchi i Giedo van der Garde zaryzykowali średnio twarde slicki, co przyniosło sensacyjne wyniki. Odpadli Maldonado, Vergne, Ricciardo, Bottas, Gutierrez i Pic. Za najszybszymi Alonso (2.00,190) i Hamiltonem (2.00,368) znalazł się van der Garde. Marussia, która ostatnio wprowadziła kierowcę do Q2 w 2010 roku (jeszcze jako Virgin), tym razem miała tam całą dwójkę.
W Q2 warunki uległy poprawie. Do dziesiątki nie weszli Hülkenberg, Sutil, Perez, van der Garde, Bianchi i Chilton. Najszybszy był Kimi Räikkönen (1.48,296). Za nim sklasyfikowano Alonso (1.48,309) i Rosberga (1.48,552), który zajmował 16 miejsce, nim rozpoczął ostatnie szybkie kółko na 10 sekund przed flagą w szachownicę.
Przed Q3 powrócił deszcz. Paul Di Resta założył intermediate. Jego dziewięciu rywali chciało zdążyć na slickach, jednak wszyscy przerwali okrążenie zmieniając opony. Warunki na torze pogarszały się i pachniało sensacją. Di Resta prowadził po 2.02,332. Felipe Massę zastąpił na drugim miejscu Nico Rosberg, który po fladze w szachownicę uzyskał 2.02,251. P1 przejmowali Mark Webber, Sebastian Vettel, wreszcie Lewis Hamilton.
Fot. XPB Images
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.