Węgry nauczyły Rosberga

- Mój prawujek wygrał tu samochodem GT i znowu czuję się tak, jakbym startował w domu, a zatem jest dobrze. Wraz z zespołem staramy się mocno cisnąć, próbujemy utrzymać się przed Caterhamem. To jest nasz cel i usiłujemy go osiągnąć. Z pewnością nie będzie łatwo, bo oni też mocno cisną i nie rezygnują, dlatego musimy nadal walczyć. Zobaczymy, jak będzie w Spa. Monza zapowiada się jako kolejne wyzwanie, ale w tej chwili koncentrujemy się na tym wyścigu.Romaina Grosjeana zapytano, czy rozważa opcje na 2015. - Myślę, że na razie musimy zrozumieć i lepiej przeanalizować ten trudny sezon. Było wiele powodów, dla których źle rozpoczęliśmy te mistrzostwa, jednak jestem przekonany, że wciąż wiele możemy się nauczyć. Zamierzamy przygotować przyszłość dla Lotusa najlepiej, jak potrafimy. W ostatnich dwóch-czterech latach zespół projektował wspaniałe samochody i nie widzę powodu, dla którego w przyszłości miałoby być inaczej. Liczymy, że będzie lepiej, a na razie musimy wykonać naszą pracę, zrozumieć wszystko i zobaczyć, czego może nas nauczyć ten trudny sezon.Daniił Kwiat zaczął od odpowiedzi na pytanie, co sądzi o przyszłorocznym koledze w zespole, Maxie Verstappenie. - No cóż, zobaczymy jak nam pójdzie. Myślę, że nie będzie to takie skomplikowane, jak wszyscy sądzicie. Co do reszty, po prostu zobaczymy, czego możemy dokonać. Dla każdego kierowcy jest tak samo. Głębsza analiza sytuacji nie należy do mojej pracy. Musimy po prostu poczekać - i zobaczymy.- Mam nadzieję, że będziemy mogli pokazać dobre tempo na tym torze i na Monzy - powiedział Felipe Massa. - Oceniłbym jednak, że możemy być konkurencyjni w większości pozostałych wyścigów. Być może Singapur okaże się najtrudniejszy. Liczę, że nadal będziemy się rozwijać i poprawiać tak, jak robiliśmy od pierwszego wyścigu. Byłoby wspaniale, gdyby samochód okazał się bardzo konkurencyjny tu i na Monzy, w ogóle w drugiej połowie sezonu. Nadal walczymy. Wiemy, jak ważny jest każdy punkt. Zrobimy wszystko, żeby być konkurencyjnym.- Po prostu nadal budujemy na pierwszej połowie roku - mówił Daniel Ricciardo. - Fajnie było wygrać parę wyścigów w pierwszych 11 startach. Dla poprawy pewności, zwiększenia motywacji, dla mnie i dla teamu było to naprawdę wspaniałe. Teoretycznie Spa i Monza za bardzo nam nie odpowiadają, ale mamy trochę impetu po poprzednim wyścigu, więc postaramy się uzyskać dobre wyniki tu i na Monzy, a potem mamy kilka torów, które naprawdę nam odpowiadają. Nie przygotowaliśmy większych zmian. Po prostu nadal zamierzamy budować, uczyć się i cieszyć jazdą. To jest ważne, to robię w tym roku. Naprawdę to kocham i po prostu pozwólmy, żeby trwało to nadal.- Po wyścigu na Węgrzech było trochę zamieszania - stwierdził Nico Rosberg. - Najlepiej, żebym już nic do tego nie dodawał. Nadal nie zamierzam ujawniać zbyt wielu szczegółów. Ogólnie oczywiście, przedyskutowaliśmy to po wyścigu - po prostu dlatego, że ważne jest przeanalizowanie takiej sytuacji. Musimy wiedzieć, jak pójść naprzód. Rzecz jasna, tamten wyścig nauczył mnie paru rzeczy, które postaram się wykorzystać w przyszłości.

Fot. XPB Images