Więcej pułapek na Imoli

Formuła 1 na tor Imola, a raczej Autodrome Enzo e Dino Ferrari, zawitała w 1980 roku. Zorganizowano tu wtedy przeniesione z przebudowywanego toru Monza GP Włoch. Od 1981 roku Imola gościła GP San Marino, które w 1994 roku przeszło do historii jako najtragiczniejszy weekend w historii F1.

Po śmiertelnych wypadkach Rolanda Ratzenbergera i Ayrtona Senny, przebudowano kilka zakrętów, w tym Tamburello i Villeneuve, które zamieniono w szykany. GP San Marino rozgrywano na Imoli do 2006 roku. F1 wróciła na legendarny tor po dłuższej przerwie i od 2020 roku organizowane jest tu GP Emilii-Romanii.   

Kierowcy, którzy już przejechali się po torze przed najbliższym wyścigiem, który odbędzie się w ten weekend, największe zmiany zauważą w obszarach znajdujących się bliżej końca włoskiego obiektu.

Kluczowe obszary toru zostały ponownie skonfigurowane, zmniejszając dotychczasowe obszary asfaltu i zastępując je pułapkami żwirowymi.

Znajdują się one m.in. przy wyjściu z zakrętu Piratelli, gdzie żwirowa pułapka biegnie teraz znacznie bliżej krawędzi toru po prawej stronie.

Następnie radykalnie zmniejszono ilość asfaltu na zewnątrz Acque Minerali i zastąpiono go żwirem, co przy pokonywaniu tego zakrętu nie pozostawi miejsca na błędy.

Obecnie na zjeździe z Variante Alta znajduje się również żwirowa pułapka, co oznacza, że każdy błąd popełniony przez kierowców w tym obszarze - taki jak obrót Charlesa Leclerca podczas Grand Prix 2022 - prawdopodobnie będzie oznaczał koniec wyścigu.

Chociaż asfalt dawał kierowcom margines na błędy, po których można było kontynuować wyścig, otworzył także furtkę do nadużyć i przekraczania granic przez kierowców.

Apogeum miało miejsce podczas zeszłorocznego Grand Prix Austrii, gdzie brak żwirowych pułapek był przyczyną licznych wykroczeń i naruszeń limitów toru przez kierowców. W trakcie wyścigu naliczono aż 1200 wykroczeń.

Oczekuje się, że na torze Red Bull Ring zmiany zostaną wprowadzone już w tym roku, przy czym wiadomo również, że przed tegorocznym GP Włoch zostaną wprowadzone modyfikacje na torze Monza.

Imola circuit aerial view

Autor zdjęcia: FIA

Kilka lat temu w ramach modernizacji toru Spa-Francorchamps, dodano więcej żwirowych pułapek, co szczególnie spodobało się kierowcom.

Carlos Sainz powiedział wówczas: - Witajcie ponownie na żwirze i módlcie się o więcej pułapek i trawy w przyszłości. Ponieważ właśnie tego potrzebujemy, aby tory znów były ładne i spektakularne.

Na torze przeprowadzono także zmiany w obrębie krawężników. Ich podwójne warstwy zamontowano przy różnych zakrętach toru i tak znalazły się one po lewej stronie zakrętów 2, 4, 5, 9 i 19, oraz po prawej stronie zakrętów 3, 6, 11 i 12. Dodano je także do wyjścia z zakrętu 15 (Wariant Alta).