Chociaż od zakończenia tegorocznego sezonu minął niespełna miesiąc, ci bardziej niecierpliwi odliczają już dni do kolejnej rywalizacji.

Zanim kierowcy i zespoły spotkają się na torze, długo wyczekiwanym momentem jest prezentacja nowych samochodów. Williams i Sauber krótko po sobie ogłosiły datę odsłonięcia, wybierając ten sam dzień - 5 lutego. Wcześniej na 13 lutego zapowiedziało się Ferrari.

Mimo że zwykle przyjęło się podawać datę prezentacji samochodu, nie jest wcale pewne, iż zespoły pokażą nową konstrukcję. Chcąc jak najdłużej zachować swoje techniczne rozwiązania w tajemnicy przed rywalami, ekipy coraz częściej decydują się jedynie na pokazanie nowego malowania na starym samochodzie lub publikują tylko grafiki. Nie wiadomo, na co zdecydują się Williams i Sauber. Drugi z wymienionych po raz pierwszy odsłoni się w Wielkiej Brytanii.

Dla Saubera - który na liście zgłoszeń opublikowanej przez FIA widnieje jako Stake F1 Team Kick Sauber - będzie to pierwsza od pięciu lat kampania bez współpracy z Alfą Romeo. Miniony sezon ekipa z Hinwil zakończyła na rozczarowującym dziewiątym miejscu.

Z kolei Williams ma na czym opierać swój optymizm. Pomimo trwającej do ostatniej rundy pogoni AlphaTauri, udało się utrzymać siódme - najlepsze od 2017 roku - miejsce w tabeli konstruktorów.

Sezon 2024 ruszy w pierwszy weekend marca od Grand Prix Bahrajnu. Poprzedzą go trzydniowe testy zaplanowane w dniach 21-23 lutego w tej samej lokalizacji.