Właściwy czas dla Gasly'ego
Pierre Gasly przyznaje, że to właściwy czas, aby opuścić szeregi Red Bulla i skierować swoją karierę w Formule 1 w innym kierunku. Od sezonu 2023 będzie reprezentował Alpine.
Pierre Gasly szybko stał się celem numer jeden dla Alpine, po tym jak Fernando Alonso ogłosił swoje przejście do Astona Martina oraz gdy stało się jasne, że ich rezerwowy Oscar Piastri postawił na współpracę z McLarenem.
Negocjacje były skomplikowane, ponieważ Red Bull musiał najpierw znaleźć zastępstwo za Gasly’ego do składu swojej juniorskiej ekipy AlphaTauri. Do formacji z Faenzy ostatecznie trafi Nyck de Vries.
Gasly uważa, że Alpine jest dla niego idealnym miejscem docelowym, w oparciu o rosnącą formę francuskiej stajni.
- Okazja pojawiła się latem i rozpoczęliśmy wtedy rozmowy - powiedział Gasly. - Stanowi to rzecz jasna dużą zmianę dla mnie, bowiem w Red Bullu spędziłem dziewięć lat, co obejmuje sporą część mojej kariery.
- Pewien rozdział został zamknięty i rozpoczynam nową podróż. Przyznam, że dość łatwo przyszło mi podjęcie tej decyzji - dodał. - Zapadła w oparciu o to, na jakim etapie mojej kariery jestem i mając na uwadze ambicje Alpine oraz ich postępy w ostatnich latach. Strategia stajni zakłada, że w ciągu stu grand prix chcą dotrzeć do czołówki.
- Dla mnie to również właściwy czas, aby zacząć działać na własną rękę i wykorzystać szansę, jaką daje kooperacja z producentem. Wierzę w ten projekt i jestem nim bardzo podekscytowany - podkreślił.
Dla Francuza ważne było, że Alpine jasno dawało do zrozumienia, że jest dla nich wyborem numer jeden. Sporo napocili się, aby osiągnąć porozumienie w tej kwestii z Red Bullem.
- To był zdecydowanie jeden z najważniejszych czynników wskazujących, że powinienem do nich przejść. Chcieli mnie wyciągnąć z Red Bulla i wsadzić do swojego samochodu. Od razu było widać, że ciężko pracowali podczas negocjacji. To nie było łatwe porozumienie dla wszystkich zainteresowanych stron - podsumował.
Video: 10 najlepszych kierowców F1 w historii Ferrari
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.