Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Z Ferrari nie było tak źle

Carlos Sainz wskazał na inne czynniki, niż wątpliwe czasem strategie wyścigowe, które kosztowały Ferrari lepsze wyniki w sezonie F1 2023.

Scuderia Ferrari perform a pit stop on the car of Carlos Sainz, Ferrari SF-23

Popełniane przez Ferrari błędy taktyczne uważa się już za swego rodzaju normę w Formule 1. Jednak po sezonie 2023 reprezentant Scuderii, Carlos Sainz uznał: - Naprawdę uważam, że w tym roku nie straciliśmy tylu punktów przez strategię. W niektórych wyścigach nie radziliśmy sobie dobrze, ale to nie była nasza pięta Achillesowa.

Czy to jednak prawda? Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Ferrari straciło drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów na rzecz Mercedesa, przegrywając tylko o trzy punkty?

Wskazuje się, że chociażby bardziej sensowne strategie podczas Grand Prix Monako i Grand Prix Kanady pozwoliłyby Ferrari zdobyć wystarczającą liczbę dodatkowych oczek w mistrzostwach świata, aby na koniec sezonu sięgnąć po miano najlepszych z reszty stawki, za dominującym Red Bull Racing.

Sainz jednakże nie ocenia zbyt surowo potknięć swojej stajni i stwierdził: - Podczas 22 wyścigów popełnili błędy również Mercedes i Red Bull. Jeśli zrobiliśmy ich więcej, może faktycznie jest jeszcze coś do zoptymalizowania. Aczkolwiek tak jak wspomniałem, było daleko, aby uznać to za naszą słabą stronę.

Czytaj również:

Sainz ma wytłumaczenie dla strategii Ferrari

29-latek, siódmy w tegorocznej kampanii podkreślił, że formacja z Maranello zawsze była praktycznie w defensywie, biorąc pod uwagę osiągi ich SF-23.

- Jeśli twój samochód w niedzielę nie jest zbyt szybki i dodatkowo zużywa opony bardziej, niż maszyny rywali, trudniej jest ułożyć odpowiednią strategię - stwierdził.

- Przy większej degradacji ogumienia, zawsze jest się narażonym na podcięcie strategii przez najbliższych konkurentów. Sam natomiast nie możesz na to odpowiedzieć i pozostać dłużej na torze, opóźniając pit-stop. Taki stan rzeczy znacznie ogranicza możliwości taktyczne - zaznaczył.

- Naszą największą słabością w minionym roku było tempo wyścigowe i zużycie ogumienia, a strategia wcale nie tak bardzo - podsumował.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Wzajemne zaufanie Russella i Hamiltona
Następny artykuł Sauber potwierdził nową tożsamość

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry