Za stary na F1
Sebastien Loeb zdradził stacji CNN, że nie ma już planów związanych z Formułą 1 - i na razie nie wie, co będzie robił w 2012 roku, kiedy jak zapowiedział, rozstanie się z rajdami.
Chce jednak nadal się ścigać.
- Nie sądzę, żeby w przyszłości istniała możliwość przejścia do F1 - stwierdził Loeb. - Cała historia z Formułą 1 rozpoczęła się, ponieważ Red Bull dał mi szansę testów po zdobyciu tytułu w 2008 roku - i wszyscy byli bardzo zaskoczeni czasami, jakie uzyskiwałem. To spowodowało, że Red Bull chciał mi umożliwić start w Toro Rosso w 2009. W końcu kiedy wszystko było już zaplanowane, żebym zaliczył ostatni wyścig sezonu w Abu Zabi, FIA nie wydała mi Superlicencji.
Teraz mam już 36 lat. Widzimy, że do F1 wchodzą 20-latkowie, więc chyba jestem trochę za stary. Gdyby miał okazję jeżdżenia samochodem F1, z pewnością z niej skorzystam, ale nie mam planów związanych z karierą w Formule 1. Co do przyszłości, w tej chwili nie mam żadnego pomysłu. Zamierzam jeździć tak długo, dopóki wystarczy mi motywacji. Na przyszłość być może będę miał inne plany, ale niespecjalnie związane z Formułą 1.
Fot. Marcin Kaliszka
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Pierwsze przymiarki Bottasa
Perez nie oszczędza Red Bulla
Verstappen odda numer
Koniec ery Marko
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
