Zaawansowane rozmowy Sainza z Williamsem

Sportowa przyszłość Sainza jest niepewna odkąd Ferrari w jego miejsce zabezpieczyło sobie usługi Lewisa Hamiltona.

Nie jest tajemnicą, że Sainz znajduje się na samym szczycie listy życzeń Audi, które przejmując Saubera w pełni zaangażuje się w Formułę 1 w 2026 roku, wraz z nadejściem nowej ery technicznej. Niemiecki producent chce jednak otrzymać odpowiedź jak najszybciej. Z kolei Hiszpan zerka jeszcze na sytuację w Mercedesie i Red Bullu. W obu ekipach mógłby potencjalnie znaleźć miejsce.

Jednak Mercedes coraz mocniej rozważa zatrudnienie utalentowanego juniora – Andrea Kimi Antonelliego, a Red Bull może po prostu dać nową umowę Sergio Perezowi.

Jak dowiedział się Motorsport.com, trwają zaawansowane rozmowy Sainza z Williamsem. W Grove mają ambicje powrotu do czołówki i lat świetności. Niedawno przedłużono na kilka lat kontrakt z Alexem Albonem. „Wabikiem” dla Sainza może być fakt, iż Williams korzysta z jednostek napędowych Mercedesa, który – wedle nieoficjalnych doniesień – całkiem nieźle radzi sobie z przygotowaniem zupełnie nowego silnika, zgodnego z regulacjami ustalonymi na 2026 rok.

Sam Sainz pozostaje spokojny i na konferencji prasowej poprzedzającej weekend w Monako przyznał, że nie martwi się o przyszłość i daje sobie na podjęcie decyzji tyle czasu, ile potrzebuje.

- Mam wgląd w kulisy i wiem nieco więcej – stwierdził Hiszpan. - Słyszycie różne plotki, ale nie martwcie się. Nie przepuszczę żadnej okazji.

- Wyłożę sobie wszystkie opcje na stół i podejmę właściwą decyzję. Mogę tylko powiedzieć, że kiedy się zdecyduję, wszystko pójdzie szybko. Muszę zebrać wszystko w całość, zastanowić się czego potrzebuję w nowym kontrakcie.