Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Daniel Ricciardo, RB F1 Team

Zawinił cały zespół

W Racing Bulls nie unikają odpowiedzialności za porażkę związaną z próbą powrotu Daniela Ricciardo do czołówki Formuły 1.

Ricciardo po nieudanej przygodzie z McLarenem - a wcześniej niewiele lepszej z Renault - wrócił do rodziny Red Bulla na początku 2023 roku. Miał pełnić głównie rolę ambasadora, ale niespodziewanie znalazł się w stawce w drugiej połowie sezonu.

Australijczyk zastąpił słabo spisującego się Nycka de Vriesa, ale jego comeback zakłóciła kontuzja nadgarstka odniesiona w wypadku podczas treningu przed Grand Prix Holandii. Włodarze Red Bulla postanowili jednak zachować na kolejny rok jeden fotel we VCARB właśnie dla zwycięzcy ośmiu grand prix.

Poprzedni artykuł Czego żałuje Colapinto?
Następny artykuł Strasznie dużo polityki

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry