Zyskają sześć dziesiątych?

Dotychczasowe wyniki uzyskane na testach przez zespół Renault, są lepsze niż oczekiwano.

- Będziemy mieli pewne poprawki - przyznał Robert Kubica. - Nie wiem, jak duże one będą. Oczywiście mamy nadzieję, że wystarczą by zbliżyć się do czołowych teamów, ale nie wiemy na ile poprawią one samochód, dlatego obecnie to trochę zgadywanie. Staramy się, jak możemy - i zobaczymy w Bahrajnie, czy to wystarczy. Szczerze mówiąc, nigdy nie jest za dobrze, więc ciśniemy bardzo mocno i staramy się pracować jak najciężej na testach. Są one decydujące dla pierwszych wyścigów i mamy nadzieję, że będziemy gotowi na Bahrajn.

Nigdy nie jestem w stu procentach zadowolony, ale szczerze mówiąc, dobrze pracujemy i znacznie poprawiliśmy samochód w porównaniu z Walencją, gdzie rozpoczęliśmy testy i naszą wspólną pracę, zatem ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Roberta pytano, czy czuje się liderem zespołu. - Nie sądzę, by tak naprawdę istniał lider - brzmiała odpowiedź. - Oczywiście, Witalij nigdy dotąd nie jeździł w F1, więc będzie potrzebował trochę czasu, żeby się przystosować i zdobyć doświadczenie. Być może on się nadal trochę uczy  i próbuje wszystko zrozumieć - jak działa Formuła 1. Dużo pracujemy z inżynierami, aby poprawić samochód i lepiej przygotować się do sezonu.

Fot. LAT