Litwinowicz w klasie RX1

Damian Litwinowicz w mistrzostwach Europy zadebiutował w 2021 roku i podczas 15 występów na międzynarodowej arenie stanął na podium aż osiem razy. Po zdobyciu tytułu wicemistrza w 2022 roku, rok później spełnił swoje marzenie i zdobył tytuł mistrza Starego Kontynentu.

- Nigdy nie spodziewałem się, że dotrę tak daleko - przyznał Litwinowicz. - Jeszcze niedawno razem ze znajomymi jeździłem kibicować chłopakom na rundach mistrzostw Europy. Po kilku latach spędzonych na torach w Polsce udało nam się zebrać budżet i w 2021 roku spełnić marzenie o starcie w mistrzostwach Europy.

- Starty w Europie utwierdziły mnie i moich rodziców, że warto ciężko pracować na sukces. W 2023 roku udało się! Sezon nie był łatwy, do ceremonii podium finałowej rundy w Niemczech czekaliśmy na ostateczne wyniki. To było kolejne marzenie, które stało się faktem. Po 17 latach tytuł mistrza Europy powrócił do Polski.

Kolejnym etapem w karierze 25-letniego poznanian jest przesiadka do najmocniejszej klasy, czyli aut kategorii Supercar. Naturalnym wyborem była kontynuacja współpracy z zespołem Volland Racing i zakup zbudowanego przez Audi Sport i team EKS 600 konnego Audi S1. Autem tym startowali ostatnio twórca sukcesów rallycrossowych niemieckiej marki mistrz świata Mattias Ekstrom i wielokrotny mistrz Europy Andreas Bakkerud.

- Przede mną niełatwe zadanie. Przesiadam się do bardzo szybkiego auta z napędem na wszystkie koła. Audi przyspiesza do setki w 1,5 sekundy i ma niezwykłą moc. Planujemy zaliczyć 5 rund mistrzostw Europy. Już nie mogę się doczekać nowego wyzwania. Cieszę się również, że będziemy kontynuować naszą współpracę z Rolfem (właściciel Volland Racing). Dzięki jego wiedzy wiem, że jestem teraz znacznie lepszym kierowcą pod każdym względem niż wtedy, gdy po raz pierwszy dołączyłem mistrzostw, w zespole czuję się jak w domu.

- W pierwszym sezonie, w kategorii Supercar ważne będzie utrzymanie oczekiwań pod kontrolą. Z mojej strony w tym roku nie ma żadnej presji na Damianie. Nie sądzę, że zajmie mu zbyt długo, aby zaaklimatyzować się w czteronapędowym Audi, ale Euro RX1 to duży krok naprzód. Damian będzie musiał uporać się na przykład z nową procedurą uruchamiania i startu, która jest zupełnie inna od tej, do której był przyzwyczajony w Euro RX3. Z drugiej strony Damian to utalentowany kierowca i myślę, że Euro RX1 będzie pasować do jego ofensywnego stylu jazdy - podsumował Rolf Volland.

Sezon Mistrzostw Europy Rallycross 2024 rozpoczyna się w drugi weekend czerwca we Francji na torze w Essay, który powraca do serii po 12 latach. Potem zaplanowano wakacyjną rundę na legendarnym torze w Holjes (Szwecja), szutrowe zawody w Nyriad nieopodal węgierskiego Balatonu, rundę w Belgii na torze Mettet oraz finał mistrzostw w portugalskim Montalegre. Wszystkie rundy polscy kibice będą mogli zobaczyć na żywo na kanale Motowizji.

informacja prasowa/motosport.com