Dobry debiut klienckiego Porsche

Mike Rockenfeller i Tijmen van der Helm poprowadzili Porsche 963 na siódme miejsce w czwartej rundzie IMSA SportsCar Championship.

Zespół JDC-Miller Motorsports był zmuszony do opuszczenia trzech pierwszych wyścigów sezonu z powodu problemów z łańcuchem dostaw, które opóźniły budowę klienckiego egzemplarza hipersamochodu Porsche.

Rockenfeller ukończył wyścig bezpośrednio za zwycięzcą 24-godzinnego wyścigu Daytona, Meyer Shank Racing Acura, oraz pierwszym z BMW Hybrid V8 w wyścigu na dystansie 102 okrążeń.

Zespół otrzymał swój samochód na krótko przed weekendem wyścigowym na torze Laguna Seca, po testach na obiekcie Porsche Motorsport w Weissach, przeprowadzonych przez kierowcę fabrycznego, Matta Campbella.

- Jak na pierwszy raz w takim samochodzie, myślę, że poszło nam całkiem nieźle. Samochód był trudny w prowadzeniu, wszyscy mieli problemy z przyczepnością, ale pokazaliśmy się z zerowym doświadczeniem! - powiedział Rockenfeller dla Motorsport.com.

- Wiemy, że brakuje nam maksymalnego tempa, a dla mnie jest to problem z równowagą i zrozumieniem hamowania. Nie czułem kontroli w 100 procentach. Siódme miejsce nigdy nie jest tym, czego chcesz. Chcemy walczyć o podium, ale bądźmy szczerzy, zakończyliśmy wyścig bez śladów na samochodzie i wdaliśmy się w wiele walk z naszymi przeciwnikami. Pojechaliśmy przyzwoity wyścig i możemy być dumni jako zespół JDC. Jesteśmy małym zespołem, więc musimy uczyć się tego samochodu wyścig po wyścigu - dodał Rockenfeller.

Jego kolega z zespołu, Tijmen van der Helm, który po raz pierwszy startował w wyścigach samochodów sportowych na najwyższym poziomie, po pilotowaniu samochodu klasy LMP2 w European Le Mans Series, wystąpił w kwalifikacjach i rozpoczął wyścig, zanim przekazał go Rockenfellerowi.

- Poszło lepiej, niż oczekiwano. Mamy wiele rzeczy, których musimy się nauczyć. Myślę, że Mike i ja wykonaliśmy całkiem dobrą robotę wraz z zespołem i powinniśmy być zadowoleni z pracy, którą wykonaliśmy w ten weekend - powiedział van der Helm.