Dakar. Baumel musi amputować nogę

Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia. Baumel jechał na odbywającą się w Reims ceremonię startu Rallye Monte-Carlo Historique.

Rajdowy pilot natknął się na wypadek innych uczestników ruchu drogowego i zatrzymał się, aby im pomóc. Wtedy uderzyło w niego kolejne auto. Przetransportowano go do szpitala w Reims, gdzie przebywa do dziś.

Baumel opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym informuje o swoim stanie. Przyznał, że czuje się dużo lepiej, jednak musiał podjąć ważną decyzję. Okazało się, że nie uda się uratować prawej nogi i Francuz wspólnie z lekarzami zdecydował o jej amputacji. Lepsze są rokowania względem lewej kończyny dolnej. Pilot przebył już trzy operacje i są nadzieje, że po długiej rehabilitacji uda się ją doprowadzić do sprawności.

- Jak wiecie, siedemnaście dni temu miałem okropny i poważny wypadek drogowy – przekazał Baumel. - Jeden samochód uderzył w drugi, a ten niestety potrącił mnie. Przetransportowano mnie do szpitala i nadal tu jestem. Mogę zapewnić, że czuję się lepiej.

- Jednak musiałem podjąć poważną decyzję w moim życiu. O amputacji prawej nogi. Będę miał pełny system karbonowy w mojej nowej nodze, ale niestety nie będzie to moja oryginalna noga.

- Przeszedłem już trzy operacje związane z lewą nogą i z nią powinno być coraz lepiej. Ciężko nad tym pracuję. Cieszę się, że jestem akurat w szpitalu w Reims, ponieważ wszyscy tu o mnie bardzo dbają. Chciałbym też podziękować ludziom z całego świata, którzy okazują mi wsparcie, wysyłają wiadomości na Whatsapp, Instagramie czy w jakikolwiek sposób. Dziękuję. Dodaje mi to siły i miłości na to, co przynosi przyszłość.

Baumel nagrywał film w obecności Guillaume de Meviusa, kierowcy, z którym wystąpił w tegorocznej edycji Dakaru. Zapewnił, że chce wrócić do sportu, szczególnie do legendarnego maratonu i to w królewskiej klasie samochodów T1+.

- Teraz mam tylko jeden cel. Być gotowym na najbliższy Dakar i to na szczycie kategorii samochodowej, czyli w T1+, oczywiście wraz z Guillaume de Meviusem. Cieszę się, że jest tu ze mną w szpitalu.

- Teraz czas na rehabilitację. Zajmie dużo czasu, tygodnie, miesiące, ale jestem dobrej myśli i gotowy na wyzwania przyszłości. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce na Dakarze.

Baumel kojarzony jest przede wszystkim z cross-country, ale to w rajdach drogowych rozpoczynał karierę. Na początku milenium jeździł m.in. z Bryanem Bouffierem czy Guerlainem Chicheritem i Romainem Dumasem. Sporo startów – głównie na Bliskim Wschodzie – zaliczył także z Yazeedem Al-Rajhim.

W międzyczasie Baumel zaangażował się w rajdy terenowe, a debiut w Dakarze miał miejsce w 2005 roku. Łącznie z tegoroczną zaliczył aż osiemnaście edycji legendarnego maratonu. Wygrał cztery z nich, wszystkie z Nasserem Al-Attiyahem, z którym przez prawie dekadę tworzył niemal nierozłączny duet, także na odcinkach specjalnych MERC. Z Katarczykiem rozstał się na początku 2024 roku.