Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hołowczyc i Kurzeja zdobywcami pucharu Europy

Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją wygrali ostatnią rundę Pucharu Europy FIA w Rajdach Baja - Baja Troia Turkey. Tym samym polska załoga przypieczętowała mistrzostwo w europejskim czempionacie.

Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja, BMW X3 CC

Rozegrany w dniach 21-22 października rajd składał się z czterech odcinków specjalnych, dwóch pokonywanych w sobotę i dwóch w niedzielę.

Podczas pierwszego sobotniego oesu Krzysztof Hołowczyc pilotowany przez Łukasza Kurzeję, jako jedyny w stawce poprawnie przejechał próbę. Pozostałe załogi skróciły trasę, omijają wiele punktów kontrolnych, co przełożyło się na ogromną liczbę kar.

Dzięki zyskanej przewadze i skutecznej jeździe Hołowczyc z Kurzeją zasiadając w BMW X3 CC mieli nad konkurencją blisko pół godzinną przewagę. Pozostało tylko dowieźć zwycięstwo do mety. W tych okolicznościach polska załoga przyjęła strategię spokojnej jazdy i może cieszyć się nie tylko z wygranej w rajdzie ale także ze zdobycia Pucharu Europy FIA.

- Wygraliśmy Baja Troia Turkey, zdobyliśmy Puchar Europy FIA. Wielkie podziękowania dla Łukasza, który tak naprawdę, wygrał sam turecką rundę - powiedział Hołowczyc. - Wszystkie załogi pomyliły drogę, przez co ominęły znaczną część pierwszego odcinka. My nie, dzięki nawigacji Łukasza. Mega robota.

Sobotnie oesy były ciekawe, szybkie, trochę przypominające te z rajdów drogowych. Niedzielne składały się głównie z ciasnych nawrotów, co było dość męczące - dodał. - Najważniejszy jest oczywiście wynik. Sezon dobiega końca ale przed nami najważniejsza próba - Dakar.

- Do Turcji przyjechaliśmy prosto z Maroka, gdzie startowaliśmy MINI, którym pojedziemy w styczniowym maratonie. Cały rok, to intensywne starty w trzech cyklach z jednym jasnym celem, przygotowanie do Dakaru. Jeszcze raz podziękowania dla Łukasza i mojego serwisu, który świetnie się spisał. Teraz mamy chwilę oddechu i widzimy się na ostatniej rundzie mistrzostw Polski. Do zobaczenia - podsumował.

Drudzy na mecie Baja Troia Turkey zameldowali się Belgowie Ghislain De Mevius z Johanem Jaletem w Can-Amie, a na trzecim Włosi Americo Ventura z Mirko Brunem w Yamasze YXZ1000R.

Wspominania ostatnia runda Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych, Baja Drawsko - Dzień Niepodległości, odbędzie się w dniach 11-12 listopada.

Czytaj również:

 

Poprzedni artykuł Decydująca rozgrywka Hołowczyca
Następny artykuł Jest zmiana u Al-Attiyaha

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry