12 oesów 44. Rajdu Świdnickiego-Krause

Rajdu Świdnickiego-Krause – Roman Gryganiec zapewnił, że przygotowania do pierwszej rundy Rajdowych Mistrzostw Polski przebiegają zgodnie z planem.W rozmowie z Karolem Ferencem zapewnił, że nie ma żadnych problemów z organizacją tegorocznego rajdu. Zdradził również, że rajd będzie liczył dwanaście odcinków specjalnych.- Przygotowania do rajdu idą pełną parą. Jesteśmy w 60 procentach przygotowani do rajdu - powiedział Roman Gryganiec.- Przyzwyczailiśmy się do tego, że jesteśmy zawsze na początku. Jest to jedna z pierwszych rund RSMP - kontynuował. - Dla mnie, jako organizatora, jest to pewnego rodzaju utrudnienie. Po pierwsze chodzi o porę roku, kiedy czasem borykamy się ze śniegiem i to jest problem przy objeździe trasy. Dwa, wszyscy w tym sporcie siedzący wiedzą, że to jest przełom roku i są pewne zmiany regulaminowe. Do pewnych regulaminów trzeba się dostosować i tu jest jakiś tam problem. Jednak generalnie, co roku radzimy sobie z tym, jesteśmy w dobrych kontaktach, uzgadniamy to z szefostwem GKSS, więc wydaje mi się, że problemów żadnych nie będzie.- Nowości muszą wynikać z zapisów regulaminowych - kwestia odcinków testowych, co do których podejmiemy jeszcze odpowiednie działania - odniósł się do trasy pierwszej rundy RSMP. - Jeśli chodzi o długość oesów, 150 kilometrów zostało zwiększone o dziesięć procent, my w tej normie będziemy musieli się zmieścić. Nie ukrywam, że na dzień dzisiejszy cały harmonogram czasowy, układ pierwszego etapu i drugiego jest przygotowany i łącznie z regulaminem poszedł do GKSS. Nie ukrywam, że zaplanowaliśmy dwanaście oesów. Dostosowaliśmy się do wymogów regulaminu, który będzie obowiązywał w 2016 roku. Uroczyste otwarcie, start honorowy poprzedzający etap 1, w piątek wieczorem, potem dwa etapy podzielone na kilka odcinków specjalnych. Na pierwszym będzie siedem, na drugim cztery i na koniec power stage, który jest zaplanowany około piętnastej.- Jak widać z samej nazwy, nasz sponsor tytularny, 44. Rajd Świdnicki-Krause, z tego miejsca chciałbym nawet podziękować, dobrze współpracuje z nami i nic nie wskazuje na to, aby z tej współpracy się wycofał. Współpraca z samorządem lokalnym Świdnicy i współpraca z powiatem świdnickim układa się bardzo dobrze i myślę, że tutaj też mamy pełne wsparcie w organizacji tego - dodał.- Nie ma żadnych problemów, rajd na pewno się odbędzie. Zapraszam wszystkich zawodników, będzie mi miło powitać ich na naszym terenie - podsumował.

Pełna rozmowa:

fot. Tomasz Kaliński