4-0 dla Kajetanowicza
Kajetan Kajetanowicz poprawił się o 10,8 sekundy na Pierbach, wygrywając czwarty oes z rzędu w Jänner Rallye.
Aleksiej Łukjaniuk stracił 9,9, Jaromir Tarabus - 15,2, Robert Consani - 16 sekund. Odcinek rozpoczął się z 3-minutowym opóźnieniem. Coraz mocniej pada śnieg.Kajto powiększył przewagę nad Consanim do 46,1 sekundy. - Mocno pada śnieg. Praktycznie nic nie widać. Zaraz za startem nie było widać drogi, bo jest wszystko białe. Mamy dużo frajdy. Wygraliśmy odcinek, ale mamy też sporo frajdy. Dużo się uczymy. Widzę, co mogę zrobić z samochodem.- To był zwariowany odcinek - oświadczył Aleksiej Łukjaniuk. - Myślę, że pojechaliśmy znacznie szybciej. W niektórych miejscach droga jest zupełnie oblodzona. Jestem zadowolony z przejazdu. - Było perfekcyjnie - uznał Jaromir Tarabus. - Wprowadziliśmy zmiany i teraz mam lepsze wyczucie. W drugiej części oes był bardzo śliski. OK, jedziemy dalej.- Na tej pętli jest bardziej zimowo - stwierdził Robert Consani. - Trudno dostrzec drogę, bo spadło dużo śniegu.Stéphane Lefebvre jechał do mety o 52,5 sekundy dłużej od Kajetanowicza. - Teraz było OK. Rano dużo straciłem na tym odcinku. W serwisie trochę zmieniliśmy setup i teraz jest lepiej. Liczę, że będziemy uzyskiwać lepsze czasy. Poklikaliśmy przy amortyzatorach i podnieśliśmy samochód.Strata Hermanna Neubauera na Pierbach przekroczyła 1,5 minuty. - Pada śnieg i robi się coraz trudniej. Na ostatnich 10 kilometrach było bardzo trudno. Straciliśmy sporo sekund, bo zrobiło się ślisko jak diabli. Staraliśmy się tylko przetrwać.- Popełniliśmy błąd na lewym zakręcie - informował Jean-Michel Raoux. - Straciliśmy dużo czasu, bo musiałem cofać i nawracać.Jonathan Hirschi znowu w coś uderzył. - Wykonaliśmy mały obrót. Warunki były znacznie lepsze niż rano. Popełniłem błąd, straciliśmy czas, ale to nie ma znaczenia. Przyjechaliśmy tu po naukę. Tym razem był tylko jeden obrót!Krisztián Hideg nie przejechał odcinka. Vojtěch Štajf został liderem ERC 2. - Otrzymałem te okulary od Armina Schwarza, gdy pracowałem w Skodzie Motorsport w 2001 roku i teraz ich używam. Przy tym śniegu trudno dostrzec drogę. Oceniamy gdzie jest, po palikach wbitych po bokach.Dávid Botka traci 1.10 do kierowcy Imprezy. - To dobry odcinek, ale nie jestem zadowolony z przejazdu.- Nie poszło nam za dobrze - przyznał Antonin Tlusťák. - Jest bardzo ślisko. Mocno pada i na drodze leży dużo świeżego śniegu.Sławomir Ogryzek w R2, ograł o pół sekundy Simone Tempestiniego w R3T Max. - Śnieg trochę przeszkadza, jest bardziej ślisko. Staramy się kontrolować czas.- Jest OK - ocenił Grzegorz Sikorski. - Cały czas jedziemy swoim tempem. Próbujemy znaleźć tę optymalna drogę po już trochę zużytych cięciach.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.