43. wydanie WRC

Tym razem lekturę warto zacząć od opisów aut, bo to same nowości - na wstępie Lancer Evo VIII MR Maćka Lubiaka, najlepsza wersja „ósemki”, która homologację uzyskała dopiero w lutym tego roku. Maciek, co wyraźnie potwierdza w wywiadzie, chce tym autem walczyć o tytuł rajdowego mistrza Polski. Później Skoda Fabia kit-car – pierwsza od czasów leciwej już Felicji kit-car mocna ośka zbudowana w Czechach. Auto jeszcze nie pojawiło się na oesach, ale dzięki redaktorowi czeskiego magazynu „Rally” mamy już jego zdjęcia i podstawowe dane techniczne.

Największa nowość to jednak Toyota Run-X RSI – pod tą z pozoru niewiele mówiącą nazwą kryje się pierwsza rajdówka Super 2000, zbudowana w Republice Południowej Afryki. Nasz brytyjski korespondent Martin Holmes tylko po to poleciał do RPA, abyśmy jako pierwsi mogli przedstawić ten samochód. W zamysłach FIA ma on stać się głównym rozgrywającym na trasach rajdów mistrzostw Europy i innych regionalnych rozgrywek. Dodatkiem do „nowinek” jest opis Poloneza 2000. To wierna replika fabrycznej rajdówki rodem z lat 80. Jak zapewniał nas jej twórca Piotr Zaleski, zbudowanie auta pochłonęło środki porównywalne z kupnem nowego Subaru Impreza!

W nowym WRC nie zabrakło też rajdowej polityki. Michał Niezbecki pisze o rosnących kosztach startów w Pucharze PZM, a Grzegorz Krajewski we wstępniaku znów łaja PZM za to, że nie stara się aby rajdy były pokazywane w telewizji. O politykę zahacza nawet Hołek, odpowiadając na jedno z pytań czytelników WRC.

Internautów odwiedzających Autoklub z pewnością zainteresuje wywiad z jego twórcą, Konradem Kwiatkowskim. Wojtek Garbarz pyta „Kwiatka” jak robi się telewizyjne relacje z rajdów, no i dlaczego obecnie nie ma chętnych do ich pokazywania. Na koniec Konrad udziela kilka cennych rad dla rajdowych wideoamatorów.

Zapewniamy, że nie ma po co odwiedzać strony www.wrc.net.pl, by sprawdzać spis treści numeru. 43. wydanie WRC na pewno jest ciekawe!

Redakcja WRC