80% Lukyanuka

Cieszymy się, bo samochód doskonale pracuje. Postaram się dziś jechać jak najlepiej - zapowiadał Kopecky.- Podobało nam się. W samochodzie było trochę adrenaliny - podsumował Tarabus.- To nie jest łatwy poranek. Musimy obudzić się. Byłem ostrożny na odcinku, zwłaszcza w technicznych partiach. To nie był dobry oes, ale myślę, że dziś będzie dobrze. To długi dzień i potrzebujemy mety. Jadę na 80% - mówił Lukyanuk.Za czołową trójką znalazł się, powracający do rywalizacji, Kajetan Kajetanowicz (+9,6), który w pokonanym polu zostawił Fabiana Kreima (+9,9), Pavla Valouska (+11,0) i Tomasa Kostkę (+13,7).- Wczoraj mieliśmy problemy z silnikiem i dziś trudno o koncentrację. Staram się atakować i zrobić coś. Ten oes jest nowy dla nas. Jak zawsze wykonujemy swoją pracę - podsumował Kajetanowicz.- To naprawdę dobry oes. To dobry początek dnia, a partia przez wioskę jest bardzo szybka. Postaramy się znaleźć rytm i spróbujemy zmniejszyć stratę do Tarabusa - komentował Kreim.- Wszystko jest w porządku. Po wczorajszym dniu staram się atakować, ale bez nadmiernego ryzyka. W przyszłym tygodniu mamy ważny rajd na Słowacji - mówił Valousek.- Miałem problem z twardymi oponami z przodu. Było sporo podsterowności - donosił Kostka.- Teraz jest w porządku, ale byłem ostrożny na odcinku. Ten oes jest bardzo trudny. Rajd jest jeszcze długi, więc zobaczymy co się stanie. Nie mam dużej pewności - tłumaczył Cerny (+20,6).- Nie mam pewności. Nie jesteśmy w stanie dobrze jechać. Za nami zły odcinek. To zły start - mówił Bouffier (+24,1).- Rajd Barum znam doskonale, ale nie kojarzę drugiej części tego odcinka - mówił Stajf (+33,1).Łukasz Habaj stracił do zwycięzcy odcinka 26,8 sekundy. Ralfs Sirmacis pojawił się na mecie z blisko dwuminutową stratą.W klasyfikacji generalnej Kopecky wyprzedza Lukyanuka (+8,4), Kostkę (+1:21,8), Bouffiera (+1:24,3) i Tarabusa (+1:37,7).Jarosław Szeja przegrał na odcinku z Martinem Brezikiem o 2,2 sekundy, ale utrzymał fotel lidera klasy 3. Polak wyprzedza Czecha o 19,0 sekund.W stawce ERC i JERC fotel lidera utrzymał Chris Ingram. Brytyjczyk o 41,5 sekundy wyprzedza Łukasza Pieniążka. Wśród kierowców aut z napędem na jedną oś Luca Rossetti zbliżył się do Pieniążka na 3,4 sekundy. Trzeci w stawce juniorów Nikolay Gryazin zanotował blisko trzy minuty straty.fot. FIA ERC