A jednak Pech!

Vaclav Pech odrobił stratę do Romana Kresty i wyprzedził go o 1,4 sekundy. Podobnie jak wczoraj, w Peugeocie Kresty szwankował czujnik w układzie doprowadzającym powietrze do silnika.

Tak jak w piątek, kłopoty w Historic Vltava Rallye spowodowały opóźnienie. Pierwszy odcinek rozpoczął się 23 minuty po planowanym czasie. Kresta odniósł dwa oesowe zwycięstwa, po czym przegrał z Pechem o 0,7 sekundy superoes w rodzinnym mieście Vaška - Pilźnie.

Na ostatniej pętli czekały próby Kdyně - Zdeslav i Mlýnec - Koryta. Kresta stracił 15,2 sekundy na OS 14. Końcowy odcinek mierzył tylko 8,28 km, więc wydawało się, że kierowcy Peugeota wystarczy 14,5-sekundowy zapas nad Pechem. Nie wystarczył! - Absolutnie nie chce jechać - tłumaczył Kresta. - Samochód po prostu stracił moc.

- Wygląda na to, że jednak istnieje sprawiedliwość i zwrócono nam wczorajszą niezawinioną stratę - mówił Vaclav Pech. - Jesteśmy bardzo zadowoleni. Przez cały czas jechaliśmy pełnym gazem, bo jeszcze atakował nas Pavel Valousek.

44. MOGUL SUMAVA RALLYE KLATOVY

1. Vaclav Pech/Petr Uhel (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX 1:57.46,8

2. Roman Kresta/Petr Gross (CZ) Peugeot 207 S2000 +1,4

3. Pavel Valousek/Zdenek Hruza (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +17,7

4. Daniel Behalek/Petr Cernohorsky (CZ) Subaru Impreza WRX STI N12 +1.28,1

5. Jaromir Tarabus/Daniel Trunkat (CZ) Fiat Punto Abarth S2000 +2.48,3

6. Karel Trojan/Marcela Doleckova (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +2.57,1

7. Jan Jelinek/Miroslav Kotena (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.07,8

8. Vladimir Barvik/Josef Bartoncik (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.21,0

9. Vaclav Arazim/Julius Gal (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.23,4

10. Petr Hozak/Ladislav Hrsel (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.36,0

PUNKTACJA MEDIASPORT MMČR

1. Kresta 81, 2. Pech 67, 3. Valousek 41, 4. Kopecky 39, 5. Behalek 25, 6. Hänninen 16.

Fot. mediasport.cz