Duet z Oświęcimia startujący w barwach Auto Guard, GEFCO, Blach Dom, MerioCar, Berner oraz ABM Mazankiewicz objął prowadzenie w Pucharze Peugeota 206 już po pierwszym odcinku specjalnym, nie oddając go do mety. W łącznej punktacji po pięciu eliminacjach Piotr z Magdą wysunęli się na prowadzenie z przewagą sześciu punktów nad kolejną załogą w pucharze: Łukaszem Szterleją i Markiem Lisickim.

Piotr Adamus- Po problemach na rajdzie Nikon tym razem wszystko działało bez zarzutu. Jedynie zmienna pogoda stwarzała duży problem z doborem opon. W zasadzie wyjeżdżając z każdej strefy serwisowej nie byliśmy pewni czy mamy założone odpowiednie opony. Jak widać szczęście stało po naszej stronie bo nawet jeśli nie trafialiśmy z gumami to nie traciliśmy zbyt wiele czasu do naszych konkurentów, utrzymując się ciągle na pozycji lidera. Wygraliśmy „puchar 206” i bardzo się z tego cieszymy. Mam nadzieję, że Rajd Warszawski będzie dla nas równie pomyślny, co zawody w Rzeszowie.

Magda Zacharko- Jesteśmy bardzo zadowoleni. Zrobiliśmy w tym roku trochę zamieszania w pucharze, pomimo, że nie startowaliśmy w pierwszej eliminacji - Rajdzie Elmot. W tej chwili wyszliśmy na prowadzenie w ogólnej punktacji Rajdowego Pucharu Peugeota 206 gdzie prowadzimy sześcioma punktami przed dotychczasowym liderem Łukaszem Szterleją oraz siedmioma przed Piotrem Wypychem. Rajd Warszawski na pewno wszystkim dostarczy wielu emocji, bo szanse na mistrzowska szarfę mają minimum trzy załogi.

(inf. pras.)