Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Andi woził szeryfa

O godzinie 15:30, Travis Pastrana jako pierwszy wyruszy z Potosi na trasę Rally in the 100 Acre Wood, drugiej rundy Rally America Championship.

W dzisiejszym programie widnieje pięć szutrowych odcinków specjalnych o łącznej długości 70 km.

Rajd cieszy się ogromnym uznaniem wśród miejscowej ludności, a organizatorzy mają pełne poparcie lokalnych i stanowych władz. Często goście specjalni zasiadają w rajdówkach zawodników na odcinkach testowych. Andi Mancin zaprosił na prawy fotel Lancera szeryfa miejscowej policji, w zamian za co został ugoszczony domowym obiadem w amerykańskim stylu.

Na starcie staną 43 załogi. Faworytem rajdu jest Ken Block, który nie miał sobie równych w trzech poprzednich edycjach rajdu. Do walki staną także połączone siły IM Racing i Revo Racing, ponownie wystawiając w klasie Open dwa Lancery Evo IX. Obie załogi wystartują w takim samym składzie jak podczas pierwszej rundy. Andiego Mancina pilotował będzie nadal Maciej Wisławski, a w samochodzie Arka Gruszki na prawym fotelu znów zobaczymy Łukasza Wrońskiego.

W firmie Revo Racing już od dawna trwały przygotowania do startu w drugiej rundzie amerykańskiego cyklu. Do Lancera Andiego trafił nowy silnik. Andi startuje do rajdu jako lider klasyfikacji załóg walczących o nominację do startu w sierpniowych X Games.

- Wczorajszy dzień poświęciliśmy na wybranie jak najlepszych ustawień samochodu - mówi Andi Mancin. - W naszym Lancerze wymieniono przed rajdem silnik. Teraz mamy jednostkę przygotowaną według przepisów klasy Open. Obaj z Maćkiem jesteśmy pod dużym wrażeniem konfiguracji trasy rajdu. Zależy nam bardzo na dobrym wyniku i już nie możemy się doczekać startu. Problemem może być jedynie pogoda, która niestety, jest bardzo niestabilna. Wczoraj temperatura sięgała prawie 20 stopni, a już dziś spadła do 5. Jest możliwe, że spadnie nawet śnieg, a dodatkowo jeszcze pojawiają się informacje, że może wystąpić tornado!

- Właśnie zakończyliśmy rekonesans na odcinku testowym - opowiada Łukasz Wroński. - Zapowiada się trudna walka. Trasy rajdu są naprawdę wymagające, wąskie i kręte. Będzie to dla mnie i Arka poważny sprawdzian, ponieważ w naszym drugim wspólnym starcie nadal staramy się razem dopasować. Wszyscy jesteśmy mocno zmotywowani, aby Revo Racing powtórzył dobry wynik ze Sno*Drift Rally. Widząc zaangażowanie i determinację Arka, jestem jednak pełen optymizmu i wierzę w dobry rezultat.

- Wyjeżdżając na 100 Acre Wood, głównie koncentruję się na tym, aby wysoko ukończyć rajd i zebrać następne punkty do X Games - mówi Piotr Wiktorczyk, aktualnie drugi w klasie Super Production. - Po 17-minutowym incydencie z zaspą na Sno Drift, naprawdę musimy wysoko ukończyć ten rajd, aby nadrobić stratę w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Jestem podekscytowany, że będę miał szansę rywalizować z Davem Mirrą i Subaru Rally Team USA w klasie Super Production. Mierzymy w zwycięstwo w tej klasie, mając szybki i dobrze przygotowany samochód. Na dodatek bardzo lubię szybkie drogi w Missouri, umożliwiające płynną jazdę. Myślę, że się nam uda!

Poprzedni artykuł Nie czuję się emerytem...
Następny artykuł WRC bez turbo

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry