Arai na treningu

Drugi rok z rzędu jeżdżono po gliniastych oesach dystryktu Kota Tinggi. W scenariusz rajdu wpisał się deszcz, padający od połowy pierwszego etapu.

Pod nieobecność Välimäkiego i Taguchiego, a także idola malezyjskich fanów, Karamjita Singha, Toshihiro Arai mógł się jedynie obawiać lidera mistrzostw Malezji, 28-letniego Saladina Mazlana, zwycięzcy trzech z rozegranych dotąd czterech rund krajowej serii. Z Vanuatu przyjechała Integrą załoga Julien Lenglet/Karin Galinie, sponsorowana przez mieszkańców wyspy na Pacyfiku.

Silnik Imprezy Mazlana uległ awarii na OS 1. Arai rozpoczął ostro, potem przyhamował z powodu kłopotów ze skrzynią biegów - zakończył etap z przewagą 1.53 nad malezyjskim weteranem Kan Chee Hongiem, który w przyszłym roku planuje starty w pełnym cyklu APRC. Drugiego dnia rajdu, na czterech powtarzanych oesach Arai pokonał Geofa Argyle'a różnicą 1.03. - Tutejsze drogi są bardzo trudne, a deszcz dodatkowo skomplikował sytuację. Ale to dobry trening dla Japończyka - powiedział Arai na mecie w Johor.

MALAYSIAN RALLY

1. Toshihiro Arai/Tony Sircombe (J/NZ) Subaru Impreza WRX STI spec C 3:40.46

2. Kan Chee Hong/Bernard Chin (MA) Mitsubishi Lancer Evo VIII +3.52

3. Geof Argyle/Jane Black (NZ) Mitsubishi Lancer Evo VIII +4.05

4. Rifat Sungkar/Anthony Sarwono (IN) Proton Pert +9.10

5. Dermott Malley/Patrick Malley (NZ) Mitsubishi Lancer Evo VIII +15.14

6. Vorawit Tasomrong/Surachot Thitipravat (TH) Mitsubishi Lancer 2.0 +45.22 (1.P11)

PUNKTACJA MISTRZOSTW AZJI I PACYFIKU

1. Välimäki 55, 2. Arai 35, 3. Argyle 34, 4. Taguchi 25, 5. Kan 21, 6. Malley 17.