Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Argentyna po I etapie. Gronholm deklasuje rywali!

Dwa ostatnie długie odcinki specjalne pierwszego etapu Rajdu Argentyny przyniosły spore zmiany w klasyfikacji generalnej rajdu.

Podczas, gdy gro kierowców z czołówki miała mniejsze lub większe problemy Marcus Gronholm powiększył przewagę nad Tommi Makinenem z 17, 5 sekundy do….1.40 min i nad Richardem Burnusem do ponad dwóch minut. Zwłaszcza na OS 8 liderujący Fin wprost zdeklasował rywali wyprzedzając drugiego na mecie odcinka Burnsa o bagatela 45 sekund. Na tejże próbie kłopoty dopadły Tommiego Makinena, któremu szwankowac zaczęła skrzynia biegów. Dla odmiany na ostatnim odcinku dnia błędów nie ustrzegł się Richard Burns. Na czwarte miejsce awansował Petter Solberg, który do Burnsa traci teraz zaledwie 6,6 s, a na piąta pozycję przesunął się Carlos Sainz. Hiszpan po pechu z początku rajdu teraz nie ma żadnych problemów z autem. Na punktowanym miejscu jest już specjalista od asfaltów Gilles Panizzi, który ciągle dopiero uczy się jeździć na szutrze. Z czwartej pozycji na siódmą spadł Hari Rovanpera. Na drodze dojazdowej do ostatniego odcinka silnik jego Peugeota zaczął gubić olej i Fin musiał jechać bardzo ostrożnie, aby nie wyeliminować się z rywalizacji. Kolejne lokaty okupują Freddy Loix, Toni Gardemeister i Colin McRae. Końcówkę etapu bardzo dobrze pojechał kierowca Skody. Zwłaszcza czas na ostatnim odcinku wygląda sensacyjnie. Trzecie miejsce i awans w generalce na dziewiątą pozycję. Ogromnego pecha miał jadący dotychczas na siódmym miejscu (momentami nawet na szóstym), Juha Kankkunen. Były mistrz świata na OS 8 wypadł z drogi i zawiesił się na skarpie. Kosztowało go to sporą stratę czasową i w konsekwencji spadek na odległą 15 loktę. Jutro przed załogami identyczny etap jak dzisiejszy – dziewięć odcinków specjalnych specjalnych o łącznej długości 154 kilometrów.

Aktualizacja!!! w wyniku opóźnienia rajdu oraz ogromnego chaosu jaki panował na ostatnich dwóch odcinkach specjalnych z powodu mgły (na przedostatnim odcinku pojawiła się po przejeździe Gronholma, a na ostatnim opadła po przejechaniu czołowych załóg), zmianie uległy rezultaty ostatniego oesu. Jak się okazało korzystając z lepszych warunków wygrał go Freddy Loix. Pierwsza piątka klasyfikacji generalnej nie uległa zmianie. Na szóste miejsce awansował w tej sytuacji właśnie Belg. Dalsze miejsca zajmują Hari Rovanpera, Toni Gardemeister, Colin McRae i Markko Martin. Do serwisu po ostatnim odcinku etapu zbyt późno dotarł Gilles Panizzi. Silnik w jego Peugeocie zgasł na osiem minut na drodze dojazdowej. Francuz otrzymał 1,20 min. kary i w konsekwencji spadł na 11 miejsce.

Marcus Gronholm: "Na OS 8 pojechałem chyba zbyt szybko, bo miałem kilka ratowań i byłem naprawdę mocno zaskoczony, że pokonałem konkurencję z taką przewagą. Moje notatki są bardzo dobre i dlatego we mgle mogę jechać naprawdę szybko. Mamy sporą przewagę i jutro pojedziemy na większym luzie.”

Tommi Makinen: “Mieliśmy ogromne kłopoty ze skrzynią. Na OS 8 straciliśmy pierwsze trzy biegi. Potem udało się skrzynię lekko naprawić, ale i tak sprawiała spore trudności. Szkoda, bo była szansa powalczyć o zwycięstwo.”

Richard Burns: "W takich warunkach nie łatwo jest jechać. Tu nie chodzi o jazdę, ale o to jak dużo jesteś w stanie zaryzykować. Na OS 8 Marcus miał lepsze warunki niż reszta, ale i tak nie miał idealnej sytuacji. Cóż można powiedzieć? Pojechał fantastycznie. Doskonale czuje samochód.

Petter Solberg: Mieliśmy sporo szczęścia. Miałem doskonałe notatki na takie właśnie warunki i pojechaliśmy bardzo dobrze. Ogólnie dzień nie był najlepszy. Miałem trochę problemów z bolącym brzuchem. Czułem ból przy każdym skoku. Wezmę teraz parę tabletek i mam nadzieję, że jutro będzie OK.”

Carlos Sainz: "W takiej mgle wszytko może się wydarzyć. Jak nie widzisz drogi to łatwo popełnic błąd. Ponadto wszystko OK. Samochód jedzie bardzo dobrze.”

Freddy Loix: "Samochód sprawuje sie bardzo dobrze. Staram się jechać płynniej i zaczynam go coraz bardziej rozumieć. Była bardzo duża mgła. Na prostych prostych na otwartych zakretach jechałem maksymalnie szybko, wszędzie indziej zwalniałem. Taka taktyka zdała egzamin. Jestem zadowolony z dnia.”

Colin McRae: "Nie atakowałem w tak trudnych warunkach. To był wyjątkowo nieudany dzień dla mnie.”

Poprzedni artykuł Argentyna po OS 7. Burns już trzeci.
Następny artykuł Vaclav Pech liderem Rajdu Seata.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry