Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Argentyna po OS 2. Początek dla Gronholma!

Marcus Gronholm po tym jak wyznał, że ma kontrakt z Peugeotem do 2006 roku i chciałby zakończyć swoją karierę właśnie z francuską ekipą, rozpoczął rajd od mocnego uderzenia wygrywając odcinek specjalny numer 2 o długości 27 kilometrów.

Pierwszą próbę organizatorzy odwołali z powodu zbyt dużej liczby kibiców przebywających na odcinku. Fani zbierali się na trasie od wczoraj od godziny 23 czasu lokalnego. Za Gronholmem uplasowali się obaj kierowcy Subaru, Tommi Makinen i Petter Solberg. Pierwszy z nich stracił 6,6 s, a drugi 13,5 sekundy. Kolejne pozycje zajęli Rovanpera i Burns (kłopoty z silnikiem po przejeździe przez watersplash). Nienajlepiej rozpoczęły Fordy. Colin McRae był dopiero szósty ze startą 26,8 s. Rewelacyjny początek mieli natomiast weterani Juha Kankkunen i Kenneth Eriksson. Czterokrotny mistrz świata miał identyczny czas jak Colin McRae, a kierowca Skody był tuż za nimi. Dopiero dziewiąty czas zanotował Carlos Sainz. Pierwszą dziesiątkę zamyka Gilles Panizzi. W strefie serwisowej jest około 15 stopni, niebo lekko zachmurzone, być może popada. Póki co jest sucho. Po serwisie załogi czeka aż pięć odcinków specjalnych, w tym dwa superoesy idące jednocześnie po dwóch torach. Na pierwszy etap złoży się dziewięć odcinków specjalnych specjalnych o łącznej długości 154 kilometrów.

Powiedzieli po odcinku:

Marcus Gronholm: "Samochód sprawuje się fantastycznie. Jest dokładnie taki jak chciałem. Mieliśmy bardzo dobry początek, ale rajd jeszcze na dobre się nie rozpoczął".

Tommi Makinen: "Bardzo przeszkadzał mi pył wydobywający się spod kół poprzedzających samochodów. W takiej sytuacji odstępy pomiędzy autami powinny wynosić trzy minuty”.

Petter Solberg: "Udzerzyłem w jakiś kamień i miałem przebitą oponę, ale mus pracował prawidłowo. Traciłem trochę czasu na szybszych partiach. Ogromne kłopoty sprawia pył po poprzedzających autach”.

Harri Rovanpera: "Oprócz pyłu żadnych problemów. Na krętych technicznych partiach aż tak bardzo nie przeszkadza. Na szybkich zdecydowanie przeszkadza.”

Richard Burns: "Silnik pracował na trzech cylindrach po przejeździe przez waterslpash w połowie odcinka. Nie był to ogromny kłopot, ale straciliśmy do Marcusa zdecydowanie za dużo”.

Colin McRae: "Nienajlepszy start. W zasadzie nie mam pojęcia dlaczego. Sporo kurzu, a ponadto wszystko OK.”

Carlos Sainz: "Mieliśmy awarię wspomagania na 10 kilometrów przed końcem odcinka. Nie wiem jak to się stało. W nic nie uderzyłem. Do tego momentu był wszystko w porządu. Jestem mocno zdenderwowany."

Gilles Panizzi: "Było bardz cięzko. Nigdy wcześniej tutaj nie startowałem. Przed rajdem nie miałem także testów. Nie jestem przyzwyczajony do takiego rytmu jazdy. To ogromne wyzwanie."

Poprzedni artykuł Rajd Seata: Osiem WRC na starcie.
Następny artykuł Argentyna po OS 5. Gronholm powiększa przewagę.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry