Arras-Dakar rozpoczęty!

Jak donosi nasz korespondent, w bazie rajdu już od wczoraj panowała gorąca atmosfera - załogi miały do załatwienia mnóstwo ostatnich formalności. Od środy trwało też badanie techniczne i niezliczone wręcz odprawy z zawodnikami i ekipami technicznymi, jednak im bliżej godziny dziewiętnastej, na którą to przewidziano uroczyste rozpoczęcie imprezy, tym stawało się spokojniej, a wokół narastało wyczuwalne wręcz podniecenie. Oto co powiedziała przed samym startem Martyna Wojciechowska, która wraz z Jarosławem Kazberukiem będzie za kierownicą Toyoty z numerem 300 reprezentować Polskę na trasie tej morderczej imprezy.

„Wszystko już załatwione, samochód pomyślnie przeszedł bardzo szczegółowe badanie techniczne i oboje z Jarkiem nie możemy się już doczekać startu. Jestem nieco zdenerwowana, bo czuję jaka spoczywa na nas odpowiedzialność. Będzie to z pewnością wspaniała przygoda, ale dla mnie osobistym wyzwaniem jest ukończenie rajdu. Jestem przekonana, że wszystkie nerwy miną, jak tylko wyruszymy na trasę.” – powiedziała Martyna.

Obok Martyny i Jarka, w takim samym samochodzie, z numerem 298 wystartuje inna polska załoga – Łukasz Komornicki/Rafał Marton. Na trasie pojawią się też dwaj polscy motocykliści: Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (obaj na KTM-ach).

Dziś zawodnicy pokonają trasę pierwszego odcinka z Arras do Chateauroux, o długości 465 kilometrów. Na dziś nie zaplanowano jednak żadnej sekcji sportowej. Dopiero podczas jutrzejszego etapu przewidziano sześciokilometrową próbę czasową.

(mf/k)