Australia po OS 16. Colin nie jedzie!

Oprócz jego wypadnięcia w czołówce klasyfikacji nie zaszły żadne zmiany, Marcus Gronholm nadal kontroluje sytuację. Fin prowadzi z przewagą blisko czterdziestu sekund nad Petterem Solbergiem. Trzeci jest Harri Rovanpera, a czwarty Carlos Sainz. Dobrze jedzie piąty Tommi Makinen, który wygrał czternasty odcinek. Do szóstki wskoczył Markko Martin. Wypadnięcie Colina i Burnsa oznacza, że sprawa tytułu wicemistrza świata rozstrzygnie się w Wielkiej Brytanii. Na razie punkt przewagi ma Richard Burns. Trzy z czterech odcinków w pętli były stosunkowo krótke i dlatego większych zmian można oczekiwać dopiero po ostatnich odcinkach etapu.

Nieźle radzą sobie Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak. Polacy cały czas plasują się w okolicach 13-14 miejsca (na odcinku 16 mieli 18 czas) i znów awansowali w klasyfikacji generalnej. Są na 23 miejscu.

Na OS 16 dachował Jani Paasonen. Fin dotarł jednak do strefy serwisowej i kontyunuuje jazdę. Za zbyt późny wyjazd z serwisu dostał minutę kary i w klasyfikacji zajmuje odległe miejsce.

Marcus Gronholm (Peugeot): "To były bardzo szybkie odcinki. Miałem miękki pedał hamulca, ale nie stanowiło to większego problemu. Cięzko było złapać odpowiedni rytm na tych krótkich oesach. Były całkiem inne od pozostałych prób na tym rajdzie. Na długim oesie wszystko było już w porządku."

Harri Rovanpera (Peugeot): "Nie mamy żadnych kłopotów. Robię co mogę, aby dojść Pettera, ale nie jest to łatwe. Podczas następnego przejazdu postaram się znależć lepszy tor jazdy."

Carlos Sainz (Ford): "Nie ma znaczenia czy odcinek jest krótki czy długi. Trzeba cały czas jechać bardzo szybko. Na trasie nie było śliskiego szutru, ale mimo tego nie było łatwo. Staram się gonić Harriego, ale on wciąż jest bardzo szybki. W sumie tutaj jesteśmy zdecydowanie bliżej czołówki niż w Nowej Zelandii

Tommi Makinen (Subaru): "Dziś auto sprawuje się dużo lepiej niż wczoraj. Pedał gazu chodził bardzo opornie. Na ostatnim serwisie zmieniliśy nastawienie dyferencjałów. Samochód prowadzi się zdecydowanie łatwiej, łatwiej wjeżdża w zakręty i nie jest podsterowny. Dzięki temu mamy zdecydowanie lepsze czasy."