Australia po OS6: Bez Loixa i bez większych zmian.
Kolejna pętla pierwszego etapu Rajdu Australii nie przyniosła większych zmian w klasyfikacji – wciąż znakomicie radzi sobie otwierający stawkę Marcus Gronholm, który wygrał oesy numer pięć i sześć, umocniając się na prowadzeniu.
Za plecami Fina toczy się natomiast bardzo ciekawa rywalizacja, w której główne role grają jego kolega z Peugeota – Richard Burns oraz Petter Solberg (Subaru) i Carlos Sainz (Ford). Ten ostatni widać chce udowodnić swoim pracodawcom, którzy dotychczas nie zaproponowali mu przedłużenia kontraktu, że wciąż jest bardzo szybki. Hiszpan pokazał się z jak najlepszej strony szczególnie na bardzo długim, niemal 39-kilometrowym oesie „Stirling East”. Na tej próbie uległ tylko Gronholmowi i choć wciąż zajmuje czwarte miejsce, do drugiego Burnsa traci zaledwie 2,6 sekundy! A pomiędzy tą dwójką plasuje się przecież jeszcze Solberg...
Nie mniej zaciętą walkę o kolejne punktowane miejsca toczy trzeci z kierowców Peugeota – Harri Rovanpera ze swoim rodakiem Tommim Makinenem z Subaru. Obaj Finowie stracili już nieco dystansu do czołowej czwórki, ale w tej chwili ich miejsca w szóstce wydają się w miarę bezpieczne.
Na szóstym odcinku pożegnał się z rajdem dobrze spisujący się Freddy Loix. Hyundai Accent WRC Belga wypadł z drogi i mimo że załoga nie odniosła w wyniku wypadku poważniejszych obrażeń, samochód nie pozawalał na kontynuowanie jazdy. Kierowca zresztą przyznał podczas wcześniejszej strefy serwisowej, że jechał dziś na granicy ryzyka. Tym razem się nie opłaciło...
Niestety wciąż z problemami podróżują Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak. Szczęśliwie udało się dotrzeć do kolejnej strefy serwisowej i pozostaje liczyć na to, że na kolejnych odcinkach będzie już lepiej.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.