Awans po Pinduli

Załoga Cersanitu traci 6,9 sekundy do Georgia Tanewa, a na czele 17 sekund dzieli Pecha od prowadzącego Kresty. Grzegorz Grzyb przesunął się po Pinduli na 15 lokatę, Michał Bębenek zajmuje 18 miejsce w rajdzie.

Pavel Valousek nie stanął rano na starcie. C2-ka gubiła olej i doszło do awarii silnika. - Bardzo dobry oes, ale nie możemy tego powiedzieć o naszym czasie - stwierdził Michał Sołowow po 9-kilometrowych Slusovicach, rozpoczynających sobotni program. Roman Kresta ( - Na razie jedziemy ostrożnie, to dopiero początek rajdu. Na trasie jest mokro) wyprzedził Martina Prokopa (- Samochód jest źle ustawiony i za miękki), Georgia Tanewa oraz Vaclava Pecha (- Popełniłem mnóstwo błędów, jadę na intermediate).

Bryan Bouffier przyznał się do błędu tuż po starcie. Enrique Garcia Ojeda zdarł opony. Milan Chvojka wypadł na czwartym zakręcie i uszkodził Evo VIII-kę. Jiri Volf założył z przodu slicki, z tyłu intermediate. Jan Jelinek zrezygnował po awarii silnika Evo IX-ki.

- Gdybym wiedział, w jakim stanie są drogi, wybrałbym media - przyznał Kresta na mecie Pinduli. - Na slicku nie przejechałbym tego oesu tak jak Roman - powiedział Pech. - Kresta pojechał niewiarygodnie szybko - przyznał Michał Sołowow. - Nasz samochód pracuje bez zarzutu. Również założyliśmy slicki. Preferowałbym media, choć jak patrzę na czas Kresty to trudno powiedzieć, co byłoby lepsze.

- Mamy problemy z geometrią albo ustawieniem zawieszenia, jest za miękkie i samochód lata po drodze - powiedział Grzegorz Grzyb. - Jest bardzo trudno. Nie znam tych oesów i musimy jechać ostrożnie. W niektórych miejsach było mokro i dużo błota - komentował pierwszą pętlę Michał Bębenek.

Dimitar Iliew ma kłopoty z turbosprężarką, Emil Triner - ze skrzynią biegów. Roman Odlożilik zaliczył wizytę poza drogą. Vojtech Stajf uderzył tyłem Imprezy w skarpę. Vaclav Arazim wymieniał lewe przednie koło, tracąc 3 minuty na Pinduli.