Awaria elektryczna

Po pierwszym dniu awarii uległa centrala elektryczna Clio. Po przejechaniu 2,15-kilometrowego oesu Zadraring, załoga MSZ Racing zajmowała 37 miejsce, piąte w klasie R3C.

Dziewiętnastoletni Aleks Zawada wystartował samochodem znanym z polskich odcinków - Renault Clio R3. Na początku tygodnia przeprowadzone zostały testy pod okiem Vittorio Canevy, który w latach 80-tych był jednym z najlepszych włoskich kierowców. Później zespół ruszył w kierunku Treviso, gdzie znajdowała się baza rajdu.

- Testy, które odbyliśmy przed rajdem, zaliczamy do bardzo udanych - mówi Aleks Zawada. - Pokazały nam, że dużo muszę jeszcze pracować nad techniką jazdy. Szkoda, że musieliśmy przerwać rywalizację w rajdzie, ponieważ górzyste odcinki we Włoszech są wymagające i byłyby świetnym treningiem.

- Zakręty, zakręty i jeszcze raz zakręty - opowiada Grzegorz Gołda. - Występ w tym rajdzie to duży sprawdzian dla pilota. Koncentracja i kooperacja to podstawa, żeby nie pogubić się w tej encyklopedii zwanej opisem. Bardzo żałuję, że musieliśmy się wycofać z powodu wadliwej elektryki.

Jako team MSZ Racing bardzo dziękujemy za wsparcie radomskiej firmie Techmatik oraz białostockiemu dealerowi Renault Remex-Ambrożej. Warto tu wspomnieć o niezastąpionych kibicach, którzy motywują nas do walki - Wam też należą się podziękowania.

Rajd wygrał Felice Re w Citroenie C4 WRC, najszybszy na sześciu z 10 oesów. Uwe Nittel w Fieście S2000 finiszował za pięcioma WRC. Na ósmym miejscu znalazł się Corrado Fontana, debiutujący w Mini WRC (+6.13,2).