Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Awaria Habaja

Esapekka Lappi zanotował najlepszy czas na ósmym odcinku specjalnym rozpoczynającym niedzielną część rywalizacji w Rajdzie Polski..

Było dość dobrze. Dobry początek - powiedział kierowca fabrycznej Skody.Michał Sołowow był drugi (+0,9s). - Ja narzekam na kierowcę. Dwa błędy kierowcy - komentował Sołowow.Michał Kościuszko miał trzeci czas (+2,2s). – Zobaczymy jak konkurencja, ale nie jestem zachwycony swoim przejazdem. Mieliśmy nieścisłości w swoich notatkach, więc straciłem sporo czasu - powiedział kierowca Fiesty RRC.Karl Kruuda zanotował czwarty rezultat (+2,4s).- Poranek bardzo dobrze. Trochę nerwowo jechało się przez połowę odcinka. Trochę nie mogłem poczuć tej nawierzchni. Nie wiem jak to będzie, ale chyba jest nieźle - powiedział Zbigniew Staniszewski.Kajetan Kajetanowicz wykręcił szósty czas (+9,2s).- Narobiliśmy dużo błędów. Dziwny oes, bardzo trudny - mówił na mecie odcinka Tałty siódmy w wynikach Grzegorz Grzyb (+11,3s).Michał Bębenek był ósmy (+12,2s).Krzysztof Hołowczyc nie najlepiej rozpoczął niedzielę, ponieważ do zwycięzcy oesu stracił 12,5s, co przełożyło się na dziewiąte miejsce na tym odcinku. Na jednym z nawrotów wyskoczył mu bieg.

Tomasz Kuchar był dziesiąty (+12,6s), a Maciej Rzeźnik jedenasty (+12,8s).

Pecha miał Łukasz Habaj. W jego Mitsubishi doszło do awarii silnika.

- Przestrzeliliśmy jeden zakręt. Zaraz na początku jest dużo piachu, kopiemy się. Łukasz Habaj stał z okejką – mówił Wojtek Chuchała, notując dwunasty czas (+17,6s).

- Było ślisko, ale to był fajny odcinek - mówił Al-Kuwari (+24,5s).

W klasie 5 Jan Chmielewski pokonał Szymona Kornickiego o 2,2s.

W klasie 6 najszybciej pojechał Tomasz Gryc pokonując Filipa Nivette o 12,8s. W Castrol Edge Fiesta Trophy Nivette zostawił za sobą Typę i Małyszczyckiego.

fot. Marcin Kaliszka

fot. Maciej Niechwiadowicz

 


 

Poprzedni artykuł Casier od startu do mety
Następny artykuł Kuchar dachował

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry