Barbórka po OS1: Stec najszybszy.
O godzinie dziesiątej rano rozpoczął się pierwszy przejazd rozpoczynającego jubileuszowy czterdziesty Rajd Barbórka odcinka specjalnego Bemowo - załogi startowały do widowiskowej równoległej próby parami, w kolejności odwrotnej do numerów startowych.
Pierwszy z dwóch planowanych przejazdów zakończył się tyleż niespodziewanym, co zasłużonym prowadzeniem Mariusza Steca, jadącego Mitsubishi Lancerem Evo6. Sam zawodnik zapowiadał jazdę widowiskową i słowa dotrzymał – tym razem jednak okazało się, że popisy dla kibiców i dobry czas, chadzają czasami w parze.
Kolejne miejsca również przypadły kierowcom Lancerów – odpowiednio: Michałowi Sołowowowi, Łukaszowi Sztuce i Pawłowi Dytko. Dopiero za nimi uplasował się mistrz Polski – Leszek Kuzaj w Peugeocie 206 WRC. Popularny Kuzi miał jednak mały problem – wpadł w opony rozrzucone po drodze przez wcześniejsze załogi.
Odległe miejsce zajął drugi z głównych faworytów – Janusz Kulig, jadący Fordem Focusem WRC. Wicemistrz Europy stracił jednak bardzo dużo czasu, gasząc na starcie silnik swojego samochodu. Później wściekle zaatakował, ale do pełni szczęścia zabrakło po prostu dystansu. Wiele emocji budziły skoki na mostku – tu zdaniem naszych obserwatorów na najwyższe noty za odległość i styl zasłużył Michał Kościuszko. Najmłodszy uczestnik rajdu, jadący Subaru Imprezą WRC, zachował się zgodnie ze słowami wieszcza: - „Młodości! Dodaj mi skrzydła!”.
Drugi przejazd rozpocznie się o godzinie 13.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.