Barbórkowa gorączka testowa

O 21:30 powinniśmy poznać listę startową.

Faworyci sprawdzają sprzęt na przedrajdowych testach. Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin, dzisiaj wcześnie obudzeni w związku z telewizyjnym występem w programie Kawa czy herbata? - o 14.00 mają rozpocząć testy Peugeota 206 WRC na płycie lotniska Bemowo. Bozian Racing przywiózł samochód wczoraj wieczorem. Hołek użyje opon Pirelli i będzie to jego debiut na ogumieniu tej marki.

Zespół Tomasza Kuchara testował wczoraj Imprezy na kartingowym torze w Starym Kisielinie koło Zielonej Góry. Z rajdówką zapoznał się ekstremalny spadochroniarz Felix Baumgartner, jeden z czterech zagranicznych kierowców w Barbórce, obok Łotysza Arvisa Vecvagarsa oraz zadomowionych w Polsce Włochów - Fabio Ghizziego i Enrico Buscemy.

Także wczoraj, po wojskowym lotnisku w Nowym Mieście nad Pilicą jeździły asy Subaru: Leszek Kuzaj, Maciej Oleksowicz, Marcin Turski i Wojciech Karłowski, który przejął N10-kę Damiana Gielaty. Pojazd serwisuje ekipa Piotra Maciejewskiego. Drugi debiutant w Subaru, Szymon Ruta nabył N10-kę od Leszka Kuzaja.

Jeżdżono od południa do wieczora. Na lotnisku pojawił się również Michał Kościuszko, któremu JM Engineering podstawił Ignisa. Wykorzystano betonowe płyty lotniska, asfaltowe boczne dróżki. W użyciu były zimówki, deszczówki, nawet slicki. Do znudzenia ćwiczono krytyczny element na Karowej - nawrót wokół beczki.

- Maciek Oleksowicz jedzie zwykłą N-ką, swoją treningówką - doniósł nasz redakcyjny mistrz obiektywu, Dominik Kalamus. - Oczywiście, w Barbórce nie jest wymagana N-kowa zwężka i przy testach porównawczych Kuzi przemknął obok Maćka jak koło tramwaju. Potem okazało się, że samochód Marcina Turskiego jest jeszcze szybszy!