Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Bardzo zły oes

Drugi na drodze, Mikko Hirvonen wygrał Sa Linea, pierwszy sobotni oes Rally d'Italia.

Edytowano:

- To był naprawdę zły odcinek, nie lubię go! - stwierdził Mikko. - Dużo luźnego szutru, wszędzie kamienie. Samochód jest w porządku, żadnych problemów.

Jari-Matti Latvala otwierający stawkę, stracił 5,8 sekundy do Hirvonena. - Nie było najgorzej z czyszczeniem drogi, bo pod luźnym szutrem jest twardo - opowiadał Jari-Matti. - W paru miejscach pojechaliśmy szeroko, ale nie było jakichś dramatycznych momentów.

Sebastien Loeb został sklasyfikowany za braćmi Solbergami, z 12-sekundową stratą do Hirvonena. - Pojechałem wolniej niż Mikko, ale OK - w tych warunkach niełatwo się jedzie. Samochód jest OK - powiedział trzykrotny zwycięzca rajdu.

Henning Solberg, szybszy od brata o 5,5 sekundy, odebrał piąte miejsce Nowikowowi. - Do mety jeszcze daleko, ale samochód dobrze pracuje i jestem zadowolony - oświadczył Henning. - Jechało się bardzo, bardzo trudno.

- Było dużo luźnego szutru i w niektórych miejscach naprawdę mieliśmy kłopoty - informował Petter Solberg. - Samochód dobrze pracuje, żadnych problemów.

- Bardzo ślisko i trudno się jedzie - mówił Jewgienij Nowikow, dziewiąty na OS 7.

- Po prostu, pojechałem bardzo ostrożnie, nie chciałem czegoś uszkodzić - tłumaczył Mads Ostberg. - Jest tak jak wczoraj. Mamy tylko trochę więcej doświadczenia w samochodzie.

- To był naprawdę zły oes - uznał Dani Sordo. - Duże kamienie, bardzo źle dla samochodu, bardzo, bardzo ślisko i trudno.

Lider PCWRC, Patrick Flodin uszkodził tylne zawieszenie Imprezy, stracił 52 sekundy i spadł na czwarte miejsce - za Sandella, Araujo i al-Attiyaha. Martin Prokop, najszybszy w JWRC, wyprzedził Michała Kościuszkę w łącznych wynikach.

- Bardzo dobry czas - zauważył Martin Prokop. - Odcinek był okropny, wszędzie pełno kamieni i jazda nie była fajna. Będzie fajniej na następnych odcinkach.

- Było zdradliwie - mówił Michał Kościuszko, wolniejszy o 8 sekund od Prokopa. - Trudno utrzymać samochód na drodze. Trakcja jest naprawdę zła. Podczas serwisu zrobiliśmy kolejny duży krok naprzód z set-upem i dzisiaj powinno być dobrze.

- Było pełno kolein i tył uciekał na zakrętach - komentował Alessandro Bettega, który nadal prowadzi, ale ma już tylko 1,6 sekundy przewagi nad Prokopem, 3,5 s nad Kościuszką.

Fot. mikkohirvonen.com

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Zagotowało się paliwo
Następny artykuł Odpowietrzał hamulce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry