Barritt wróci na Rajd Korsyki

Brytyjski duet wycofał się z Rajdu Meksyku po wypadku na jednym z odcinków. Po wizycie w szpitalu u Barritta stwierdzono łagodny wstrząs mózgu.- Rozumie się samo przez się, że priorytetem jest rajd. Tam potrzebujemy Dana. Nie martwimy się testami. Zobaczymy, jak będzie się czuł w przyszłym tygodniu - mówił dla Autosportu Malcolm Wilson, szef zespołu.Evans w rozmowie z Motorsport News przyznał, że wypadek, który mieli w miniony weekend, był najpoważniejszym w jego karierze.- Przyczyną wypadku była za duża pewność siebie podczas tworzenia notatek przy przejeździe przez podbicia. Powinienem zwolnić. Gdybym zredukował bieg, poradzilibyśmy sobie z tym, ale polecieliśmy za daleko i wylądowaliśmy na kolejnej hopie. Te samochody bardzo dobrze radzą sobie w takich sytuacjach. Na pierwszym odcinku było mocne dobicie, ale zredukowałem o dwa biegi i nic nie poczuliśmy - komentował Evans.Załoga M-Sportu w momencie wypadku zajmowała trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu i próbowała kontynuować jazdę, ale na serwisie obu zawodników zabrano do szpitala.- Szkoda. Notowaliśmy dobre czasy. Po wypadku byłem zdezorientowany. Szybko wyskoczyłem z auta i pobiegłem zwolnić kolejne auto. Gdy kurz opadł zobaczyłem, że wszystkie koła są sprawne i skierowane we właściwą stronę. Wskoczyłem z powrotem i pojechaliśmy dalej. Gdybym od razu uruchomił silnik, nie stracilibyśmy nawet 20 sekund - dodał.