Barum - Kulig po wycofaniu
Znamy już całą prawdę o przyczynach wycofania się załogi Kulig/Horniacek z Rajdu Barum.
Udało nam się porozmawiać z Januszem. Oto co powiedział:
Zaczęliście świetnie i nagle wycofaliście się z rajdu, co się stało?
-"To był trzynasty kilometr trzynastego OS-u. Nagle auto zaczęło zachowywać się bardzo dziwnie. Praktycznie straciłem możliwość manewrowania. Uderzyliśmy w krawężnik i opuściliśmy drogę. Później okazało się, że oberwały się śruby mocujące wahacz. Z sześciu, trzymały jako tako tylko dwie. Oczywiście nie było w takiej sytuacji mowy o kontynuowaniu jazdy. Grzecznie więc zajęliśmy się oglądaniem innych załóg."
Mimo tego pecha widać, że humor dopisuje?
-"Jak najbardziej. Mam własne powody do satysfakcji. Na rajdzie byli ludzie z Forda i bardzo się cieszę, że pokazałem im dobrą jazdę Corollą. Bertone dysponował w tym rajdzie takim samym Focusem, jakim ja jeżdżę w Mistrzostwach Polski. To naprawdę doskonałe auto, daleko bardziej zaawansowane technologicznie od Toyoty, którą jechałem. Udowodniłem, że nawet najlepszy samochód nie jedzie sam. Mam nadzieję, że kilka osób wyciągnie z tego właściwe wnioski."
A jak oceniasz jazdę Romana Kresty?
-"To utalentowany zawodnik. Jechał bardzo szybko. Na pewno miała w tym udział doskonała znajomość trasy i świetnie przygotowany samochód. Kresta jechał ostatnią specyfikacją Octavii WRC. Nowsze auta Skoda wystawi dla zespołu fabrycznego dopiero na Rajd Cypru, można więc powiedzieć, że Kresta jechał samochodem z Mistrzost Świata. Żeby ocenić naszą jazdę na jego tle wystarczy trochę matematyki. Pierwszego dnia przegraliśmy z nim tylko cztery OS-y z czego jeden z powodu urwanej półosi. Przegrane zresztą nie były ogromne. Dwa odcinki skończyliśmy ze stratą dziesiątych części sekundy. Pozostałe sześć odcinków wczoraj i dwa pierwsze dzisiaj wygraliśmy. Wnioski nasuwają się same."
Przed tobą Rajd Karkonoski?
-"Tak, w tej chwili to jest dla mnie najważniejszy start. Ten rajd może zadecydować o Mistrzostwie Polski i cały zespół podchodzi do niego maksymalnie skoncentrowany. Jeśli chodzi o mnie, to mogę zapewnić, że po krótkiej przerwie wakacyjnej, zrobiłem już kilkaset kilometrów oesowych i myślę, że jestem w niezłej formie. Zapraszam na trasę rajdu wszystkich kibiców. Wasz doping będzie nam naprawdę potrzebny!"
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.