Bezbłędny Kuzaj
- Leszek Kuzaj jeździ niesamowicie szybko i od dwóch sezonów jest nie do pobicia - powiedział Tomasz Kuchar po zakończeniu pierwszego etapu Rajdu Elmot-Remy.
- Jak widać, nie popełnia żadnych błędów, bo to był jedyny jego minus, że jechał zawsze bardzo szybko, ale zdarzały mu się błędy. Teraz już ich w ogóle nie robi - jedzie czysto, nie łapie kapci, nie ma - odpukać - wypadków, więc chyba ciężko będzie z nim w tym roku wygrać.
- Odzyskuję chyba szybkość na asfalcie - stwierdził zdecydowany lider Elmotu - to również zasługa nowych, świetnych opon, które dostałem i myślę, że to jest też tutaj tajemnica sukcesu. Mieliśmy trochę problemów z hamulcami i z zawieszeniem. Nie możemy znaleźć właściwego ustawienia. Na bardzo dziurawych drogach samochód trochę wymyka się spod kontroli, ale mam nadzieję, że krok po kroku, osiągniemy zamierzony cel.
- Trochę wyszły niedoskonałości Evo IX-ki - mówił trzeci w klasyfikacji, Tomasz Czopik. - Bardzo szybkie auto, bardzo fajne, sprawne, natomiast brak hamulca jest dramatyczny, szczególnie na zjazdach. Jutro jest więcej pod górę, więc będzie lepiej. Leszek jest nie do ugryzienia, ale myślę, że drugie miejsce jest w zasięgu.
- Jestem bardzo zadowolony. Czwarte miejsce w generalce i pierwsze w Super 1600 to dobry rezultat - usłyszeliśmy od Michała Kościuszki. - Dzisiejsze oesy były nie do końca pod samochody napędzane na przednią oś. Było dużo brudu na drodze, dużo szybkich partii, gdzie jechaliśmy na szóstym biegu na odcięciu. Tam na pewno traciliśmy do N-ek. Ale jedziemy swoim, równym tempem, nie popełniamy błędów, samochód spisuje się znakomicie.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.