Bouffier już nie jedzie

Bryan Bouffier,  ósmy w wynikach odcinka, zakończył jazdę za lotną metą. Peugeot miał skrzywione lewe tylne koło i przebitą oponę. - Pojechałem trochę szeroko na szybkim zakręcie i uderzyłem w kamienny murek. To był mój błąd - mówił Bryan. - Nie możemy tego naprawić. Przykro mi z powodu teamu. Jest tak, jak jest...Craig Breen jedzie na twardych Michelinach. - Widziałem czarne ślady na asfalcie. Kto to był? To okropne miejsce. Starałem się jechać czysto. To zdradliwy odcinek na rozpoczęcie rajdu.- Warunki są dobre - uznał Olivier Burri. - Ktoś uderzył w murek i to nas zdekoncentrowało. Rajd jest długi.François Delecour wprowadził Porsche do czołowej trójki. - Muszę jechać, bo chyba palą się przednie hamulce!Jonathan Hirschi zajmuje szóste miejsce, za Pascalem Perroudem i Sébastienem Carronem. - Czas stanowi niespodziankę, bo było bardzo ślisko. Cisnąłem, ale było niewiarygodnie ślisko. Jest dobrze!Miroslav Jakeš zaliczający drugi rajd zagranicą, zmieścił się w siódemce. - To bardzo zdradliwy odcinek. Rozpoczęliśmy wolno. Potem zamierzamy przyspieszyć. Mam miękkie opony.Bruno Magalhães w ubiegłym roku wypadł z drogi na początku Leukerbad. - To bardzo trudny, śliski odcinek. Czas jest dobry, ale trudno się jechało.Aleksiej Łukjaniuk ustąpił Magalhãesowi o jedną dziesiątą. - Wszystko jest w porządku. Jechaliśmy ostrożnie. Miękkie opony źle pracowały. OK, takie wybraliśmy. Opony płynęły i nie czułem się pewnie.- Miałem dużo frajdy - powiedział Emil Bergkvist. - Za mocno nie cisnąłem. W paru miejscach pojechałem ostrożnie. Odcinek był dosyć śliski. Nawierzchnia wysycha. Musimy popracować nad ustawieniem i będzie lepiej.- Przejazd był OK - ocenił Florian Gonon. - Za bardzo nie ryzykowalem. Rajd jest długi. Chcemy mieć frajdę z jazdy.- To był dobry przejazd - oświadczył Dávid Botka, lider ERC 2. - Założyliśmy twarde Pirelli z przodu, miękkie z tyłu. Przednie opony dobrze trzymały, ale tylne nie i samochód się ślizgał.

Fot. ERC / twitter.com/FIAERC