Breen czuje się pewnie
Przedostatni odcinek w programie SATA Rallye Açores, Graminhais 2 padł łupem Craiga Breena. Lider rajdu okazał się szybszy o 2,6 sekundy od Kajetana Kajetanowicza i powiększył przewagę do 24,9 sekundy.- Nie było nic dramatycznego - mówił Craig Breen.
- Ostatnie kilometry pokonałem dosyć ostrożnie. Pozostał jeden odcinek. Przejadę go bardzo spokojnie.- Mamy miękkie opony - przypomniał Kajetan Kajetanowicz. - Ciśniemy bardzo mocno. Przepraszam, musimy jechać, bo hamulce są bardzo gorące. Atakowałem naprawdę mocno. Jest OK.Ricardo Moura oddał Breenowi 17,4 sekundy. - Musimy ukończyć rajd. To jest w tej chwili nasz cel. Wieziemy dwa zapasowe koła i jedziemy bezpiecznym tempem. Pod koniec odcinka mamy to samo g... z oponami.- Samochód pracuje teraz bardzo dobrze - poinformował Bruno Magalhães. - Staram się pracować na przyszłość. Wprowadziliśmy parę zmian w ustawieniu zawieszenia. Czas nie jest najlepszy. Staram się przejeżdżać odcinki szybko, ale bez ryzyka, tak aby lepiej zrozumieć samochód.Charles Martin ponownie zmieścił się w czołowej piątce. - Było OK. Za pierwszym razem jechaliśmy tu bez sprawnego interkomu. Z pewnością staram się cisnąć, poprawić moją jazdę.Robert Consani uderzył w coś na odcinku, urwał zderzak i na mecie tył DS-a zapalił się od wydechu. - Jest OK - oświadczył kierowca po akcji gaśniczej. - Problem stanowią hamulce. Przez cały czas nie mam hamulców. To bardzo komplikuje jazdę.José Pedro Fontes traci 30 sekund do Consaniego. - Jest OK. Pozostał jeden odcinek - i będzie meta. Mamy drugie miejsce w mistrzostwach Portugalii. To był nasz cel.Sam Moffett zmierza po siódme miejsce. - Nie walczymy, po prostu przejeżdżamy odcinki. Jestem bardzo zadowolony z wyniku. To bardzo dobry rajd. Spadło trochę deszczu i było bardziej przyczepnie.Luís Rego wygrał oes w ERC 2. - Teraz nie było mgły. Odcinek jest bardzo ładny. Panowały lepsze warunki, trakcja była lepsza. Trudno jest walczyć z kierowcami, którzy mają duże doświadczenie, bardzo szybkie samochody.Jaroslav Orsák zamknął top 10. - To był perfekcyjny, bardzo fajny odcinek. Po starcie wpadliśmy w mgłę. To standard na tym oesie. Jechaliśmy powoli i bezpiecznie.- Nie jest łatwo utrzymać koncentrację. Tu jest tyle podobnych zakrętów - powiedział Dominykas Butvilas. - Jedziemy do mety, za mocno nie ciśniemy. Samochód dobrze pracuje. Wszystko jest w porządku.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.