Breen jest dumny

Craig Breen odniósł komplet oesowych zwycięstw i wypracował 6,4-sekundową przewagę nad Jarim Ketomaa'ą. Mimo kłopotów z drzwiami, Francois Delecour uzyskał drugi czas i pozostaje na trzeciej pozycji, 5,7 sekundy za Ketomaa'ą.- Nie mogę w to uwierzyć - powtarzał Craig Breen. - Marzyłem o tym, że będę liderem takiego rajdu. Jedziemy agresywnie, prowadzimy i jestem taki dumny! To początek fantastycznej podróży. Starałem się zrobić dobry opis i jest dokładnie taki, jak chcieliśmy. Jestem w siódmym niebie!- Po ciemku, na światłach nie jest łatwo - przyznał Jari Ketomaa. - Odcinki są niezwykle szybkie. Czasem trochę się bałem, ale było bardzo fajnie. Drogi są całkowicie pokryte lodem. Pod tym względem jest bardzo dobrze.- Nie dało się zamknąć drzwi - narzekał Francois Delecour. - Na wszystkich prawych zakrętach drzwi otwierały się i prowadziłem samochód jedną ręką.Aleksiej Łukjaniuk utrzymuje się na czele klasy 3. - Jest ekscytująco, ale było parę momentów. Raz wypadliśmy z drogi, przejechaliśmy polem i straciliśmy kilka sekund. Mam nadzieję, że samochód jest OK. Najważniejsze, że pozostajemy w grze. Griazin stał na prostej. To chyba awaria.- Cieszę się, że tu dojechałem - wyznał Vytautas Švedas. - Czas nie jest zbyt dobry. Działały tylko dwie dodatkowe lampy i dużo traciłem na szybkich zakrętach.- Nie było zbyt dobrze - ocenił Siim Plangi. - Po ciemku jest okropnie. Powinienem potrenować jazdę nocą. Nie wiem, jak jechać. Mój opis nie był za dobry. Czas jest naprawdę zły...

- Jest OK - zaczął Raimonds Kisiels, piąty na OS 3. - Teraz zaczęliśmy szybciej jechać. Odcinek był dobry.

Jan Černý awansował na dziewiąte miejsce, za Aivisa Egle. - Kamień przeciął przewód hamulcowy lewego przedniego koła. Jechaliśmy z trzema sprawnymi hamulcami. Naprawimy to w serwisie.

Wasilij Griazin stracił niemal 7 minut. - Uderzyliśmy w coś w środku odcinka i uszkodziliśmy tylny most. Myślę, że dojedziemy do serwisu.

Tomasz Kasperczyk i Sławomir Ogryzek zakończyli dzień na 12 i 13 miejscu w klasie 6. Liderem klasy i ERC 2WD Cup pozostaje Stéphane Lefebvre, piętnasty w generalce.

Fot. Tomasz Filipiak

PO OS 3
1. Craig Breen/David Moynihan (IRL) Peugeot 207 S2000 22.15,4
2. Jari Ketomaa/Kaj Lindström (FIN) Ford Fiesta RRC +6,4
3. Francois Delecour/Dominique Savignoni (F) Peugeot 207 S2000 +12,1
4. Aleksiej Łukjaniuk/Aleksiej Arnautow (RUS) Mitsubishi Lancer Evo X +32,7 (1. kl. 3)
5. Vytautas Švedas/Žilvinas Sakalauskas (LT) Mitsubishi Lancer Evo X +50,8 (2. kl. 3)
6. Siim Plangi/Marek Sarapuu (EE) Mitsubishi Lancer Evo X R4 +59,4    
7. Raimonds Kisiels/Arnis Ronis (LV) Mini S2000 +1.01,0
8. Witalij Puszkar/Iwan Miszyn (UA) Mitsubishi Lancer Evo X R4 +1.02,7
9. Aivis Egle/Andis Dauga (LV) Mitsubishi Lancer Evo X +1.07,8 (3. kl. 3)
10. Jan Černý/Pavel Kohout (CZ) Skoda Fabia S2000 +1.26,7
...
32. Tomasz Kasperczyk/Damian Syty (PL) Skoda Fabia R2 +5.17,9 (12. kl. 6)
33. Sławomir Ogryzek/Grzegorz Dachowski (PL) Citroen C2 R2 Max +6.08,1 (13. kl. 6)