Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Breen wierzy w zwycięstwo

Craig Breen najszybciej przejechał Bulls Brook 2, pokonując Roberta Barrable'a o 0,2 sekundy, Kajetana Kajetanowicza o sekundę.

Po oesie Barrable ma za sobą Breena (+1,1) i Kajetanowicza (+14,7).- Mieliśmy kłopoty w pierwszym przejeździe - przypomniał Craig Breen. - Jedziemy na następny odcinek. Wierzę, że możemy tego dokonać.- Craig walczy o zwycięstwo - zauważył Robert Barrable. - Zyskaliśmy parę dziesiątych nad Kajetanowiczem. Zobaczymy, jak pojedzie Craig.- Ciśniemy bardzo mocno - mówił Kajetan Kajetanowicz. - To naprawdę ciężki odcinek. Poprawiliśmy się o około 10 sekund. Wierzcie mi, odcinki są takie ciężkie. Oczywiście, w drugim przejeździe jest lepiej, ale każdy zakręt, każde skrzyżowanie wygląda tak samo. Opis jest tu bardzo ważny.Sam Moffett odrobił trzy dziesiąte do brata. - Wszystko jest w porządku. Pochyliliśmy głowy i zabraliśmy się do pracy. Jestem bardziej zadowolony z mojego tempa niż rano. Josh jedzie bardzo dobrze.- Zaliczyliśmy naprawdę dobry przejazd - stwierdził Josh Moffett. - Sam też musiał dobrze jechać. Chyba straciliśmy te parę dziesiątych na skrzyżowaniu.- Wszystko jest OK - informował Charles Martin. - Już nie ryzykuję, nie cisnę.Aleksiej Łukjaniuk uzyskał siódmy czas. - Mamy dobre tempo. Ogólnie jest OK. Wykonujemy solidną pracę.Euan Thorburn ma kłopoty z Fiestą. - Nie działa wspomaganie. Zniknęło w połowie odcinka.- Samochód pracuje bardzo dobrze - mówił Jaromir Tarabus. - Wszystko działa perfekcyjnie. Wyczucie jest dobre. Nie mamy nic ważnego do przekazania.- Było OK - uznał Jonny Greer. - Tak jak oczekiwaliśmy, pojawiło się błoto, ale nie było tak źle. Samochód jest perfekcyjny.- Geometria nadal nie jest perfekcyjna - oświadczył Aleks Zawada. - Prawe tylne koło jest trochę skrzywione. Staramy się dojechać do mety. Biorąc pod uwagę to co się wydarzyło, tempo nie jest najgorsze.

- To dla nas duża nauka - powiedział Łukasz Pieniążek. - Odcinki są zdumiewające. W przyszłym roku na pewno tu wrócę.

Poprzedni artykuł Trochę inaczej, niż na zapoznaniu
Następny artykuł Barrable poza drogą

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry