Breen zdecydowanym liderem

Tylko dotknąłem jej. Nie jest źle. Nie ma zbyt wielu szkód. Ten oes jest piękny. Gdybyśmy mogli pojechać jeszcze raz byłoby miło - mówił Breen.- Nie było tak dobrze. Nie miałem zaufania. Zmieniliśmy opony na pętlę i bardzo ślizgamy się - informował Ahlin (+6,3).- Było trochę opóźnienia na starcie. Może byłem zbyt ostrożny. Naprawdę podobało mi się. Jestem szczęśliwy. Początek pojechałem spokojnie, a potem zrobiłem krok naprzód. Samochód był genialny przez cały dzień - donosił McCormack (+8,8).- To naprawdę ładny odcinek. W pierwszej części byliśmy ostrożni, ale z drugiej jesteśmy bardzo zadowoleni. Było wiele skoków. To doskonały dzień. Kolejny odcinek przed nami i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Jutro czeka nas bardzo długi dzień - informował Tarabus (+9,0).- Ostatnie trzy kilometry przesychają, ale początek jest bardzo mokry. Zjeżdżając ze wzgórza płynie woda, która spycha cię na złą linię. Bardzo chcemy dojechać do mety tej imprezy - komentował Fisher (+9,3).- Było naprawdę ciężko. Jest dużo stojącej wody. Jesteśmy pierwsi na trasie, więc mamy jej dużo. To wielka przygoda dla nas. Nie wiemy, gdzie ona stoi. W naszych notatkach mamy szczyty, ale to są skoki. Wszystko działa bardzo dobrze. Po polsku powiem Wam, ze palą mi się hamulce i muszę uciekać - mówił Kajetanowicz (+10,0).- Walczyłem, by pokonać ten odcinek. Było dużo stojącej wody. Wieczorem chcę dostać się do łóżka i mieć nadzieję, że jutro będziemy w grze - mówił Bogie (+13,5).- To był bardzo trudny odcinek z wodą. Czekałem tylko na kolejną kałużę. Niektóre były na hamowaniach - relacjonował Greer (+20,1).- Nawet jeśli jest ślisko to staramy się utrzymać na piątym biegu. Za nami dobry odcinek i myślę, że robię dobrą robotę. Jest wiele bardzo śliskich miejsc i szczytów - informował Chuchała (+30,6).- Mam lepsze wyczucie, ale nadal jestem ostrożny w dobieraniu punktów hamowania. Muszę popracować nad tym. To było trudne popołudnie - mówił Cave (+30,9).- To bardzo dobre doświadczenie. Podoba mi się. Dla nas to bardzo dobry czas. Teraz jest prawie sucho, zwłaszcza bliżej mety - mówił Kołun (+33,5).- Jest dużo stojącej wody. Myślę, że byłem zbyt ostrożny, ale jesteśmy tu i czekamy na jutro - komentował McGonigle (+36,5).- Drugi odcinek był dużo lepszy. Nasze czasy nie są dobre, ale uczę się rajdu i nowego samochodu. Mam nadzieję, że możemy być szybsi - tłumaczył Jeets (+50,7).W klasyfikacji generalnej Breen wyprzedza Kajetanowicza (+36,1) i Fishera (+41,7).PO OS51. Breen/Martin Citroen DS3 R5 45:27,22. Kajetanowicz/Baran Ford Fiesta R5 +36,13. Fisher/Noble Ford Fiesta R5 +41,74. Ahlin/Abrahamsen Ford Fiesta R5 +1:03,75. McCormack/Moynihan Skoda Fabia S2000 +1:06,36. Tarabus/Trunkat Skoda Fabia R5 +1:14,9 7. J.Moffett/Rowan Ford Fiesta R5 +1:19,48. Bogie/Rae Skoda Fabia R5 +1:34,29. S.Moffett/Atkinson Ford Fiesta R5 +1:44,810. Greer/Riddick Citroen DS3 R5 +1:47,316. Chuchała/Dymurski Subaru Impreza +3:27,8 (1.ERC2)17. Kołtun/Pleskot Ford Fiesta R5 +3:40,726. Pieniążek/Mazur Opel Adam R2 +4:51,2 (3.ERC3)fot. FIA ERC