Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Bryan wraca do gry

Bryan Bouffier wygrał Wijtschate 1 z przewagą 2,4 sekundy nad Kevinem Abbringiem, który ponownie zostawił za sobą Craiga Breena i ma w zapasie już 7,1 sekundy.

Stéphane Lefebvre awansował na trzecie miejsce w Ypres Rally, wyprzedzając Freddy'ego Loixa. Kris Princen również minął Fabię R5. Aleks Zawada odniósł drugie oesowe zwycięstwo w ERC Junior. Łukasz Pieniążek stracił trzy minuty.- Zacząłem tak źle, jak tylko mogłem zacząć - mówił Bryan Bouffier. - Teraz czas jest dobry, więc wracamy do gry. Cieszę się z tego odcinka. Musimy dalej tak jechać.- Teraz jest fajnie - oświadczył Kevin Abbring. - Jechaliśmy równo i czysto. W paru miejscach za wcześnie hamowałem. Starałem się oszczędzać opony, bo czeka nas jeszcze jeden odcinek. Trudno pokonać Freddy'ego, ale na razie jest dobrze.- Jest całkiem dobrze - ocenił Craig Breen. - Było naprawdę fajnie. Jechałem z pełnym zaangażowaniem. Od mojego wypadku przed paru laty miałem kłopoty z pełnym zaangażowaniem na szybkich odcinkach. Naprawdę chcę wygrać Ypres!- Samochód jest za twardo ustawiony - powiedział Stéphane Lefebvre. - Potrzebne są korekty w setupie. Jadę, bo musimy zmienić opony.Freddy Loix oddał Lefebvre'owi 1,7 sekundy. - Muszę przystosować się do nowego samochodu. Są miejsca, w których wcześniej jechałem pełnym gazem, a teraz muszę trochę pomyśleć. Jedziemy w limicie.- Było całkiem OK, ale nie jechałem dobrym rytmem - przyznał Bernd Casier. - Czasem jadę za ostrożnie. Nie utrzymuję równego rytmu przez cały odcinek.- To był dobry przejazd - uznał Vincent Verschueren. - Odcinek znowu okazał się bardzo śliski. Dobrze znam ten oes. Jest coraz lepiej.Martin McCormack odrabia straty. - Na tym odcinku na szczęście nie mieliśmy kłopotów. To był czysty przejazd. W paru miejscach pojechałem za ostrożnie. Na mecie gaszono Fiestę Sama Moffetta. Sucha trawa zapaliła się od hamulca.

Poprzedni artykuł Drugi błąd Bouffiera
Następny artykuł Bouffier już drugi

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry