Bułgaria po OS20: Już bez Ilieva.
Bardzo dramatyczny przebieg miała pierwsza pętla ostatniego trzeciego etapu Rajdu Bułgarii.
Na najdłuższym odcinku specjalnym imprezy – niemal 32-kilometrowym St Konstantin – do frontalnego ataku przystąpił główny faworyt gospodarzy Dimitar Iliev, co zakończyło się bardzo zdecydowaną wygraną. Bułgar wyraźnie pokonał naszych zawodników – Kuzaja o 48.1 sekundy, Kuliga o 1:17.5 i po tej próbie odzyskał szanse na wygraną w rajdzie. Niestety pogrzebał je na oesie numer dwadzieścia – spektakularnie dachując i solidnie demolując swoją Toyotę Corollę WRC. Tym samym jedynym konkurentem Polaków, który przy odrobinie szczęścia mógłby jeszcze nawiązać z nimi walkę, pozostał Rosjanin Aleksander Lesnikov w Subaru Imprezie WRC.
Dimitar Iliev: -„Na pierwszym dzisiejszym odcinku dobrze trafiliśmy z oponami. Dzięki temu udało się odrobić sporo czasu do konkurentów. Kiedy pojawiła się szansa na wygranie rajdu zdecydowaliśmy się zaryzykować i mocno zaatakować. Niestety na jednym z zakrętów drugiego dzisiejszego odcinka za bardzo opóźniłem hamowanie. Było tam strasznie ślisko i skończyło się wypadnięciem z drogi i dachowaniem. Nam nic się nie stało, ale bardzo żałujemy straconej szansy!”
Janusz Kulig: -„Wyjechaliśmy rano na slicku, a kiedy staliśmy już na starcie do odcinka – lunął deszcz. Pojechaliśmy więc bardzo spokojnie, na nawiązanie walki z Ilievem i tak nie było szans.”
Leszek Kuzaj: -„Pierwszy odcinek – niespodziewany deszcz, nietrafiony dobór opon i duża strata. Zrobiło się naprawdę ciasno i już zaczynaliśmy szykować się na zaciętą walkę z Ilievem. Ten jednak odpadł z rywalizacji na kolejnej próbie, co sprawiło, że mamy teraz dość bezpieczną przewagę nad Januszem i pojedziemy spokojniej – bez zbędnego ryzyka.”
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.