Burkart na czele JWRC

- Co mam powiedzieć? To zdumiewające! - rozpoczął Aaron. - Nowy samochód, nowy team, nowy rajd - i wygraliśmy. Rajd był bardzo trudny, prawdopodobnie najtrudniejszy, w jakim startowałem. Bardzo łatwo można było popełnić błąd.

Martin Prokop, gorszy o 47,3 sekundy, rozpoczął sezon od zdobycia 8 punktów. - Możemy być zadowoleni z drugiego miejsca. Przez cały weekend jechałem bezpiecznie, cisnąłem tylko w piątek. W ubiegłym roku popełnialiśmy duże błędy, więc cieszy 8 punktów na początek. Teraz możemy spróbować atakować i wygrać parę rajdów na szutrze. Sytuacja w mistrzostwach jest korzystna.

Na podium dotarł drugi nowy kierowca Suzuki Sport Europe, Simone Bertolotti. - Pierwszy raz mamy podium i jestem bardzo szczęśliwy. Niestety, dzisiaj nie utrzymaliśmy się tak blisko najszybszego. Po prostu starałem się dojechać do mety i obronić wynik - bardzo dobry dla mnie i dla Suzuki. To dopiero początek mistrzostw. Musimy nadal pracować, lepiej poznać samochód, z każdym rajdem starać się jechać coraz szybciej.

- Jestem chory, dlatego dzisiaj jechało się bardzo trudno - poinformował Yoann Bonato. - Czwarte miejsce to niezły wynik. Mamy trochę punktów w mistrzostwach, więc nie jest tak źle.

Kevin Abbring w Clio R3 wygrał ostatnie siedem odcinków z rzędu, w sumie 9 w rajdzie - przy trzech oesowych sukcesach Burkarta i Prokopa, jednym Bonato i Weijsa. - Samochód był dobry, trochę nerwowy na oblodzonych partiach. Muszę podziękować teamowi i mojemu tacie. Razem doprowadziliśmy do tego startu w ostatnim tygodniu. To był naprawdę udany weekend. Zobaczymy, co się wydarzy w Portugalii.

Szóstkę juniorów na mecie skompletował Luca Griotti w drugim Clio R3. - To było dla nas dobre doświadczenie. Ukończyliśmy rajd i zrobiliśmy tyle, ile potrafiliśmy.

Fot. Maurice Selden