Burns niezadowolony
Ekipa Subaru w oficjalnych wystąpieniach utrzymuje, że nie ma pretensji do Richarda Burnsa o rozbicie samochodu i nie ukończenie rajdu Finlandii.
David Richards mówi:
-"Rajdy są takim sportem. Richard walczył o zwycięstwo i musiał jechać na 100%. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w takiej sytuacji wszystko może się zdarzyć. Oczywiście wolelibyśmy widzieć go na mecie, ale nikt nie będzie robił tu z tego wypadku tragedii. Najważniejsze, że załodze nic się nie stało. Przed nami jeszcze kilka startów - miejmy nadzieję bardziej udanych niż ten ostatni."
Sam Burns jest jednak bardzo niezadowolony:
-"To był głupi błąd, który w ułamku sekundy pozbawił nas pozycji lidera. Pretensje mogę mieć tylko do siebie i bardzo szkoda mi trudu włożonego w ten rajd przez całą ekipę. Muszę przemyśleć kilka spraw i wyciągnąć z tego doświadczenia właściwe wnioski."
Miejmy nadzieję, że Richard nie będzie się długo zadręczał. Z drugiej jednak strony wyniki ostatnich rajdów nie mogą nastrajać go pozytywnie. Temu młodemu kierowcy potrzebne jest przełamanie słabszej passy. Dobry wynik na Cyprze bez wątpienia poprawiłby humor temu sympatycznemu zawodnikowi. W końcu walka o tytuł wciąż trwa!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.