Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Burns wróci do Subaru?

Szef Subaru World Rally Team, David Lapworth przyznał, że w razie zakończenia kariery przez Tommiego Makinena, jego zespół zastanowi się nad ponownym zatrudnieniem Richarda Burnsa.

Doświadczony Fin już kilkakrotnie dawał do zrozumienia, że po wygaśnięciu jego obecnej umowy z Subaru, czyli po zakończeniu obecnego sezonu, być może przestanie czynnie brać udział w rajdach. W tym samym czasie Anglikowi, który za kierownicą Imprezy WRC został mistrzem świata w roku 2001, kończy się obecna umowa z Peugeotem. Lapworth nie kryje, że Burns będzie tym samym jednym z najbardziej łakomych kąsków, na rajdowym rynku transferowym.

„W chwili obecnej nasz plan na sezon 2004 zakłada walkę o oba tytuły – kierowców i producentów, podczas gdy w obecnym sezonie koncentrujemy się głównie na udoskonalaniu samochodu. Dlatego startujemy regularnie tylko dwoma samochodami. Teraz liczą się dla nas wygrane rajdy. Będziemy zadowoleni, jeśli uda się nam być najlepszymi w więcej niż trzech imprezach i w pierwszej trójce ukończymy mistrzostwa. W przyszłym roku będziemy chcieli, aby u boku Pettera Solberga jeździł Tommi, albo kierowca podobnego kalibru. Rozglądamy się też za młodszym utalentowanym zawodnikiem, mającym zająć miejsce w trzecim samochodzie. (...) Richard jest jednym z zawodników, których z pewnością rozpatrujemy jako partnerów Pettera. Z jego doświadczeniem zawsze będzie jednym z faworytów w mistrzostwach świata. Zdobywa także sporo punktów dla zespołu. (...) Po zakończeniu tegorocznych zmagań szykuje się dość duże zamieszanie na rynku kierowców. W składach zespołów mogą zajść ogromne zmiany. Wszystko wskazuje na to, że będzie to bardzo ciekawy okres.” – powiedział David Lapworth.

Poprzedni artykuł Znowu Sukces, czyli po Naradzie Środowiskowej.
Następny artykuł Kuzaj: Szumawa pod znakiem zapytania.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry