Było mniej skrzyżowań
Freddy Loix odniósł pierwsze oesowe zwycięstwo za kierownicą Fabii R5.
Dziewięciokrotny zwycięzca Ypres Rally pokonał Craiga Breena o 1,6 sekundy na Watou. Bryan Bouffier oddał Freddy'emu 2,1 sekundy.- To nie był zły przejazd - mówił Freddy Loix. - Na tym odcinku jest trochę mniej skrzyżowań. Nadal tracimy czas przy zmianie kierunku. Staram się cisnąć tam, gdzie mogę. Akceptuję, że w niektórych miejscach nie jest to możliwe. Postaram się wygrać, ale Breen jest bardzo szybki.Martwy kos ozdabiał przód Peugeota Craiga Breena. - Freddy trochę odrobił, ale nie za dużo. Jest cholernie szybko. Kocham te odcinki!- Moje tempo było trochę lepsze niż na poprzednim odcinku - powiedział Bryan Bouffier. - Staram się, ale Freddy pokazuje dzisiaj prawdziwe tempo. Poczekajmy na Craiga.- Nie było najgorzej, choć mój rytm nie jest za dobry. Jadę zbyt agresywnie - przyznał Stéphane Lefebvre. - Postaram się mocniej cisnąć na następnym odcinku, we Francji. Nie wprowadziliśmy żadnych zmian w samochodzie. Trochę poklikamy przed następnym oesem. - Staram się jechać moim tempem - tłumaczył Vincent Verschueren. - Chłopcy z przodu bardzo mocno cisną. My próbujemy nie popełnić błędu. Jest bardzo ślisko. Nie ciśniemy, jedziemy dobrym tempem.- Było dobrze - ocenił Bernd Casier. - Popełniłem błąd na jednym hamowaniu, ale poza tym było OK. Droga jest nierówna.- Dumas jest za nami w wynikach - zauważył François Delecour. - Było OK, bardzo szybko.- Przestrzeliliśmy skrzyżowanie - informował Martin McCormack. - Nawracałem na ręcznym. Straciliśmy parę sekund.Romain Dumas znowu narzekał. - Popełniłem dokładnie taki sam błąd jak na pierwszym odcinku. Tym razem pojechałem prosto na skrzyżowaniu. Samochód jest szybki, ale nie znam drogi i za mocno cisnę. Dwa odcinki, dwa błędy...- To bardzo fajny odcinek - komentował Bruno Magalhães. - Jedna część jest dla wszystkich nowa. Trochę przestraszyliśmy się na nierównej partii, bo samochód podskakiwał. Dzisiaj staramy się poprawiać.Didier Duquesne zgubił tylną szybę. - Po 2-3 kilometrach wpadliśmy do rowu. Straciliśmy minutę. Nie jest zbyt dobrze.
Aleks Zawada uzyskał drugi czas w ERC Junior - z jedną dziesiątą straty do Chrisa Ingrama. Łukasz Pieniążek był dziewiąty. Zawada awansował na piąte miejsce w łącznej klasyfikacji.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.