Było trochę bałaganu
W powtórce najdłuższego odcinka Grand Prix - na 7 okrążeniach Monza Eni Circuit w połączeniu ze starym owalem - Valentino Rossi i Carlo Cassina okazali się szybsi o 11,9 sekundy od Teemu Suninena i Marko Salminena.
Kolejne czasy uzyskali Roberto Brivio (+21,1), Alessio Salucci (+28,1) i Alessandro Perico (+45,2). Na dwa oesy przed zakończeniem Monza Rally Show przewaga Rossiego nad Suninenem wzrosła do 61,5 sekundy.
- Dobrze! - ocenił Valentino Rossi. - Grand Prix to jak zwykle piękny odcinek. Na okrążeniu było trochę bałaganu, ale myślę, że pojechaliśmy dobrze.
- Dla nas przejazd był OK. Ktoś obrócił się przed nami - poinformował Teemu Suninen.
- Na tym odcinku staraliśmy się uciszyć Uccio (Salucciego) - mówił Roberto Brivio. - Dołożyliśmy mu 7 sekund, więc nie jest źle.
- Bardzo dobrze, jestem zadowolony - powiedział Uccio. - W ciągu dnia Grand Prix jest jeszcze ładniejszym odcinkiem. Próbowałem atakować Brivio, ale nie mogłem nic zrobić. Spróbuję znowu...
- Wiele opon rozrzuconych na drodze. Katastrofa! - komentował Alessandro Perico. - Jechałem za Brivio. Pomógł mi i było to inteligentne rozwiązanie. Poza tym nie ma historii.
- Było lepiej - uznał Tony Cairoli. - Miałem przed sobą samochód WRC Plus i mogłem trochę mocniej cisnąć.
- Na początku przeszkadzały nam dwa samochody - opowiadał Piero Longhi. - Na ostatnim okrążeniu wyprzedzałem Suninena i trochę straciłem.
Luca Rossetti wygrał klasę R5 z przewagą 2,2 sekundy nad Alessandro Re, 5 s nad Andreą Crugnolą.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.